Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokurator był podstawiony? Nawalny na wolności

0
Podziel się:

O zmianę środka zapobiegawczego wnioskował ten sam prokurator, który wcześniej domagał się bezwzględnej kary dla Nawalnego.

Prokurator był podstawiony? Nawalny na wolności
(MItya Aleshkovskiy/CC 2.0/Wikimedia)

Sąd w Kirowie wypuścił na wolność Alieksieja Nawalnego. Opozycjonista został wczoraj skazany na 5 lat łagru i prosto z sali sądowej przewieziony do aresztu.

O zmianę środka zapobiegawczego wnioskował ten sam prokurator, który wcześniej domagał się bezwzględnej kary dla Nawalnego.

Prokurator oświadczył przed sądem, że Nawalny powinien czekać na uprawomocnienie się wyroku na wolności. Jako jeden z powodów takiej decyzji wskazał fakt, że opozycjonista został zarejestrowany jako kandydat na mera Moskwy, w związku z tym powinien mieć równe możliwości prowadzenia kampanii wyborczej.

Sam Nawalny żartował, że prokuratora na pewno ktoś zamienił i prosił, aby sprawdzono jego tożsamość. Wyraził też zdziwienie tym, co dzieję się w sądzie. _ - To świadczy o wyreżyserowaniu mojego procesu _ - dodał Nawalny.

Na wolność wyszedł także biznesmen Piotr Oficerów, skazany w tym samym procesie co Nawalny na 4 lata łagru.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosja pozbywa się kolejnego opozycjonisty? 37-letni Nawalny to rosyjski adwokat walczący z korupcją, znany bloger i jeden z przywódców protestów z 2011 i 2012 roku przeciwko fałszerstwom przy urnach wyborczych.
Wyrwie Moskwę z rąk Putina? Złożył wiosek Polityk stoi na czele wyłonionej w ubiegłym roku w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników politycznych prezydenta i w której reprezentowana jest również Republikańska Partia Rosji-Parnas.
Bloger wygrał wybory na szefa opozycji Adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny zdobył najwięcej głosów - 43 tys. - w trzydniowych internetowych wyborach do opozycyjnej Rady Koordynacyjnej.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)