Naczelna Prokuratura Wojskowa zwróci się do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie o wyjaśnienie okoliczności piątkowego zdarzenia, kiedy minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski odsłuchiwał nagrania z czarnych skrzynek samolotów - poinformował rzecznik prokuratury płk Zbigniew Rzepa.
W krakowskim instytucie badany jest m.in. zapis z czarnych skrzynek samolotu Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/170/t97450.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kwiatkowski;w;ogniu;krytyki;po;odsluchaniu;czarnych;skrzynek,157,0,693917.html) Kwiatkowski w ogniu krytyki po odsłuchaniu czarnych skrzynek
W piątek dziennikarze wraz z ministrem wysłuchali nagrania z rejestratora. Była to rozmowa wieży w Mińsku z - jak to określono - _ nie naszym _ samolotem oraz szum w kabinie pilotów. Później sam Kwiatkowski wysłuchał w słuchawkach kilkusekundowego nagrania. Zarejestrowały go mikrofony telewizyjne, a w mediach pojawiły się informacje, że nagranie było zbieżne z fragmentami, które zawierały stenogramy z nagrań czarnych skrzynek polskiego tupolewa.
Sam minister wyjaśniał, że nagrania, które odsłuchał, nie stanowiły materiału dowodowego objętego śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej, a były tylko standardowymi próbkami z kabiny pilotów.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która jako prowadząca śledztwo jest dysponentem zapisów z czarnych skrzynek rządowego tupolewa, nie wyrażała zgody na ich odsłuchiwanie, a taka zgoda byłaby wymagana prawem. _ Prokuratorzy zwrócą się do Instytutu o wyjaśnienie okoliczności piątkowego zdarzenia _ - powiedział Rzepa.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1253948537&de=1316988000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=mied%BC&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>