Do szarpaniny z milicją doszło w Symferopolu - stolicy Autonomicznej Republiki Krymu.
W mieście zorganizowano konferencję o korzyściach, jakie dla regionów Ukrainy, płyną z wejścia kraju do NATO.
Około stu przeciwników Sojuszu, głównie z prorosyjskich radykalnych organizacji, próbowało wedrzeć się do Domu Oficerów, gdzie odbywa się impreza. Przedstawicieli Komunistycznej Partii Ukrainy, Bloku Natalii Witrenko oraz partii _ Blok Rosjan _ powstrzymało prawie 350 milicjantów.
- ZOBACZ TAKŻE:
Pożniej przeciwnicy NATO próbowali dostać się do budynku podstępem. Żądali - na przykład - by funkcjonariusze przepuścili emerytkę, która ma się spotkać ze starszym panem właśnie koło Domu Oficerów.
Pod koniec maja w Symferopolu doszło do bójki zwolenników i przeciwników Sojuszu. Powodem była wtedy kilkunastoosobowa demonstracja poparcia dla NATO.
Wejście Ukrainy do Sojuszu popiera około 20 procent obywateli, najmniej na Krymie, gdzie większość stanowią Rosjanie.