Tomislav Nikolić z Serbii i Atifete Jahjaga z Kosowa zapewnili szefową dyplomacji UE Catherine Ashton o swym poparciu dla wzajemnego dialogu oraz _ europejskich planów obu krajów _ - powiadomiła Ashton po spotkaniu z nimi w komunikacie.
_ - Zarówno prezydent Nikolić jak i prezydent Jahjaga zapewnili mnie, że nadal popierają dialog serbsko-kosowski i angażują się na jego rzecz, jak i na rzecz europejskich planów obu krajów _ - oświadczyła Ashton.
Spotkała się ona najpierw osobno z prezydentem Nikoliciem i prezydent Jahjagą, a potem uczestniczyła w ich wspólnym spotkaniu. Były to pierwsze rozmowy na szczeblu głów państw pomiędzy Serbią, a niepodległym od blisko pięciu lat Kosowem.
Ashton podkreśliła po rozmowach, że wpisują się one w wysiłki na rzecz normalizacji stosunków serbsko-kosowskich. Zaznaczyła, że _ najbliższe tygodnie będą kluczowe _, jeśli chodzi o sytuację na północy Kosowa.
Wiosną Rada Europejska ma ocenić postępy Serbii pod kątem decyzji o rozpoczęciu negocjacji. Głównym wymogiem dla UE pozostaje normalizacja stosunków Belgradu z Kosowem - zamieszkaną w większości przez Albańczyków dawną serbską prowincją, która w 2008 r. ogłosiła niepodległość, lecz wciąż nie jest uznawana przez Serbię.
Północ Kosowa jest zamieszkana w większości przez Serbów i wciąż istnieje groźba, że utrzymujące się tam napięcia przerodzą się w przemoc. We wrześniu 2011 roku, gdy mimo protestów Belgradu granicę Kosowa z Serbią obsadziły mieszane zespoły sił międzynarodowych KFOR i misji EULEX oraz kosowskich policjantów i celników, doszło do starć między demonstrującymi kosowskimi Serbami a żołnierzami sił międzynarodowych.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Serbowie blokują kosowski konwój Drogę do przejścia miejscowi Serbowie zablokowali samochodami w mieście Zubin Potok. | |
| Premier wspiera Serbię w drodze do UE Chorwacki szef rządu Zoran Milanović stwierdził, żejej członkostwo w Unii Europejskiej leży w interesie Chorwacji. | |
| Nigdy nie uznają Kosowa. Nowa rezolucja Serbski nacjonalistyczny rząd przyjął uchwałę, która może zniweczyć rozmowy między dwoma bałkańskimi państwami. |
