Sześć osób zginęło, a jedna została ciężko ranna w katastrofie śmigłowca MI-8, do której doszło w obwodzie magadańskim, na rosyjskim Dalekim Wschodzie - poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Agencja RIA-Nowosti podała, że na pokładzie maszyny było siedem osób - trzech członków załogi i czterech pasażerów, w tym dwaj turyści z Polski.
Wypadek wydarzył się ok. godz. 16.00 czasu lokalnego. Śmigłowiec wyleciał z miejscowości Sejmczan. Miał dostarczyć ludzi w rejon rzeki Burgali. R
Rozbił się na zboczu góry Suruktach w czasie podejścia do lądowania. Przyczyny katastrofy nie są znane. Agencja Interfax przekazała, że przeżył ją tylko dowódca śmigłowca, który z ciężkimi poparzeniami został przewieziony do szpitala.