Zginęło ośmiu wojskowych, a dwóch zostało rannych. Do pożaru i eksplozji pocisków artyleryjskich w tym samym składzie amunicji doszło w piątek, 13 listopada.href="http://news.money.pl/artykul/rosja;plona;sklady;wojskowe;seria;eksplozji,102,0,557158.html">
Wówczas zginęły dwie osoby, a 44 zostały ranne.
Rzecznik prasowy resortu obrony pułkownik Aleksiej Kuzniecow powiedział, że dzisiejszy wybuch nastąpił podczas ładowania na wojskowy samochód ciężarowy Ural amunicji, która została po pożarze z 13 listopada. W trakcie operacji nastąpiła detonacja jednego z pocisków, co wywołało wybuch amunicji w samochodzie.
Według wstępnych danych zginęło ośmiu żołnierzy z grupy saperów, dwaj zostali przewiezieni do szpitala. Samochód spłonął.
13 listopada w tym samym arsenale podczas utylizacji pocisków artyleryjskich wybuchł potężny pożar. Eksplozje pocisków trwały kilkanaście godzin, uszkodziły 223 budynki mieszkalne w liczącym 600 tys. mieszkańców mieście nad Wołgą.
Ministerstwo Obrony zapowiedziało usunięcie składów amunicji z miast. Zamierza też pociągnąć do odpowiedzialności karnej dowódcę składu w Uljanowsku.