*Około 10 tys. aktywistów sterowanego z Kremla ruchu młodzieżowego _ Nasi _ zwieziono w niedzielę wieczorem do stolicy Rosji, aby przed ambasadą USA w Moskwie mogli zaprotestować przeciwko polityce zagranicznej Stanów Zjednoczonych. *
W manifestacji uczestniczył członek rządu Władimira Putina, szef Federalnej Agencji ds. Młodzieży Wasilij Jakiemienko. W swoim poprzednim wcieleniu - pracownika służby prasowej prezydenckiej administracji (kancelarii) - był on liderem naszystów.
_ Amerykańskie show - wyniki Halloween _ - tak oficjalnie nazwano happening przed amerykańskim przedstawicielstwem dyplomatycznym. Zdaniem animatorów akcji, Halloween - _ święto piekła _ - _ odzwierciedla całe zło, które przyniosła światu amerykańska polityka _.
Wielu uczestników manifestacji w nawiązaniu do Halloween przyniosło dynie ze świeczką w środku, które następnie pozostawiono na chodniku i jezdni. Na dyniach widniały nazwiska ludzi, którzy - jak mówili organizatorzy - ponieśli śmierć w konfliktach rozpętanych przez prezydenta USA George'a W. Busha.
Inni mieli ze sobą pomarańczowe flagi, nawiązujące do pomarańczowej rewolucji na Ukrainie w 2004 roku.
Naprzeciwko ambasady ustawione były telebimy, na których odtwarzano wystąpienia Busha na temat polityki zagranicznej.
Akcja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia _ ofiar agresywnej polityki _ Waszyngtonu.
Manifestacja trwała ok. 30 minut. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwało ok. 1,5 tys. milicjantów. Na miejscu dyżurowały karetki pogotowia. W rejonie akcji na kilka dni wprowadzono ograniczenia dla ruchu samochodowego.