Zdaniem Igora Jurgensa, doradcy prezydenta Rosji, nawet jeśli prezydentem Polski zostanie _ nieprorosyjski _ Jarosław Kaczyński, to jako mąż stanu dużego kalibru będzie zwracał uwagę na rosyjski punkt widzenia. Zwłaszcza jeśli chodzi o współpracę gospodarczą.
_ - Oczywiście z Bronisławem Komorowskim jako prezydentem będzie więcej zrozumienia i rozwój stosunków będzie szybszy _ - powiedział Jurgens, który jest doradcą Dmitrija Miedwiediewa i kieruje Instytutem Rozwoju Współczesnego, przygotowującym projekty modernizacji Rosji.
_ _- _ Jestem jednak absolutnie pewny, że ktokolwiek wygra prezydenckie wybory, będzie brał pod uwagę rosyjski punkt widzenia - _powiedział ekspert. Jak dodał chodzi szczególnie o współpracę gospodarczą, zwłaszcza dotyczącą surowców i tranzytu energii, a także rozwoju infrastruktury czy kwestię Kaliningradu.
Według niego, _ Władimir Putin i Miedwiediew przejdą do historii jako ludzie, którzy uznali tragedię katyńską i pokłonili się _. Jak dodał żartem, w Rosji panuje przekonanie, że Rosja nigdy nie wejdzie do NATO, bo ma _ sztywny kark _ i nie potrafi się nikomu pokłonić. _ _
_ - Po raz pierwszy Rosja się pokłoniła i to był szlachetny gest siły, a nie poniżenia. To był wielki krok naprzód, ale nie powinniśmy go nadużywać _ - powiedział.