Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rosja uszczelnia granicę przed mięsem z Polski

0
Podziel się:

Szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Siergiej
Dankwert poinformował, że od 1 kwietnia prawo eksportu mięsa z Białorusi do Rosji będą miały tylko te białoruskie zakłady, które do końca marca poddadzą się kontroli rosyjskich inspektorów.

Szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Siergiej Dankwert poinformował, że od 1 kwietnia prawo eksportu mięsa z Białorusi do Rosji będą miały tylko te białoruskie zakłady, które do końca marca poddadzą się kontroli rosyjskich inspektorów.

Dankwert wyjaśnił, że ograniczenia te mają ukrócić dostawy mięsa z Polski przez Białoruś. "W toku inspekcji rosyjskich ekspertów weterynaryjnych w białoruskich przedsiębiorstwach, które dostarczają mięso do Rosji, zamierzamy uważnie skontrolować produkcję, docierającą na Białoruś z Polski, aby wykryć drogi jej możliwego przerzucania do Rosji" - oświadczył szef Rossielchoznadzoru cytowany przez agencję Interfax.

ZOBACZ TAKŻE:
Rosjanie i eksperci UE sprawdzą polskich weterynarzyWedług Dankwerta, Polska dostarczyła Białorusi ok. 40 tys. ton mięsa. "Nie mamy gwarancji, że nie trafiło ono do Rosji" - zaznaczył, nie precyzując, jakiego okresu dotyczy podana przez niego liczba.

Szef Rossielchoznadzoru przypomniał również, że obecnie rosyjscy inspektorzy weterynaryjni prowadzą kontrolę w Polsce.

W ubiegłym tygodniu Dankwert zapowiedział, że Rosja może ograniczyć liczbę punktów odpraw produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego z Białorusi, gdyż terytorium tego kraju jest wykorzystywane do tranzytu do Rosji zakazanej żywności z Polski. "Mamy informacje, że - łamiąc uzgodnienia - Polska wysyła do Rosji produkcję przez sąsiednie kraje, przede wszystkim przez Białoruś" - oświadczył wówczas. Podał też, że produkcję mięsną z polskimi pieczęciami, która wjechała do Rosji z Białorusi, zatrzymano m.in. w obwodzie smoleńskim.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)