Rząd w Tokio skierował do Moskwy protest w związku z przelotem rosyjskiego bombowca Tu-95 przez obszar, należący do Japonii.
Przedstawiciel służby prasowej rosyjskich wojsk lotniczych zaprzeczył, jakoby doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej Japonii. Pułkownik Aleksander Drobyszewski poinformował, że 4 strategiczne samoloty bombowe Tu-95 wykonywały ponad 10 godzinny lot nad Oceanem Spokojnym. Dodał, że loty były wykonywane zgodnie z normami prawa międzynarodowego, dotyczącymi wykorzystania przestrzeni powietrznej nad wodami neutralnymi i nie doszło do naruszenia granic innych państw. Przedstawiciel rosyjskiego MSZ zapewnił, że cała sprawa zostanie zbadana.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.