*We francuskim kurorcie Deauville rozpoczyna się dziś szczyt Francja - Niemcy - Rosja. Przywódcy tych trzech krajów będą rozmawiać o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. *
To spotkanie rodzi wiele pytań i wątpliwości ekspertów - na przykład czy to odpowiednie grono, by rozmawiać o kwestiach bezpieczeństwa w Europie, czy nie zagraża ono unijnej polityce zagranicznej, albo czy nie jest konkurencją dla NATO.
Ekspert brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską Piotr Kaczyński nie widzi nic złego w samych konsultacjach. W rozmowie z Polskim Radiem ekspert podkreśla, że wiele będzie zależało od końcowych ustaleń, ponieważ każdy kraj ma prawo prowadzić swoją własną politykę zagraniczną w ramach unijnej polityki zagranicznej.
_ - Więc tylko po szczycie będziemy mogli ocenić, czy zawarte porozumienia wykraczają poza te ramy unijne. Przed - niektórzy mogą mieć obawy , a niektórzy ich mieć nie będą. Trudno jednoznacznie oceniać _ - mówił ekspert.
Nowe kraje Unii do tej pory podejrzliwie patrzyły na dwustronne, czy trójstronne spotkania wybranych państw z Rosją. Te państwa obawiały się decyzji ponad głowami innych, przemilczania przypadków łamania praw człowieka w Rosji, czy rozgrywania unijnych państw między sobą.