Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Samoloty dla VIP-ów najwcześniej w 2013

0
Podziel się:

Przetarg ruszy na wiosnę i potrwa 6 miesięcy. Do tego trzeba doliczyć jeszcze 18 miesięcy.

Samoloty dla VIP-ów najwcześniej w 2013
(prezydent.pl/GFDL)

W Ministerstwie Obrony Narodowej zakończyło się kolejne spotkanie w sprawie zakupu nowych samolotów dla VIP-ów. Dotyczyło ona zasad przeprowadzenia przetargu na kupno nowych maszyn.

Wiceminister obrony odpowiedzialny za zakupy i modernizację armii Marcin Idzik rozmawiał z przedstawicielami czterech kancelarii: Sejmu, Senatu, prezydenta i premiera. Są one odpowiedzialne za organizowanie lotów dla najważniejszych osób w państwie.

Minister poinformował, że przedstawiciele poszczególnych kancelarii zgłosili swoje uwagi do wstępnych propozycji, które przedstawił MON. W listopadzie strony będą uzgadniać ostateczną wersję założeń do przetargu tak, aby oficjalne stanowisko wypracować do końca roku. Na razie nie wiadomo na ile samolotów zostanie rozpisany przetarg.

Konsultacje w sprawie konieczności zakupu nowych samolotów dla VIP-ów zostały zainicjowane po katastrofie smoleńskiej. Od tego bowiem tragicznego wydarzenia najważniejsze osoby w państwie mają do dyspozycji tylko jeden duży samolot Tu-154 M, który niedawno wrócił z generalnego remontu. VIP-y mogą też latać na krótsze odległości wysłużonymi, radzieckimi Jakami-40, które mają być wycofane z użycia do końca 2012 roku.

Jeśli przetarg zostanie rozpisany na wiosnę przyszłego roku, to cała procedura potrwa około 6 miesięcy. Od tego momentu trzeba liczyć około 18 miesięcy zanim dotrą do Polski nowe samoloty. Będzie to prawdopodobnie koniec 2013 roku. W tym czasie nie będzie już maszyn średniego zasięgu Jak-40. Wiceminister Idzik jest jednak optymistą i nie widzi problemu z zabezpieczeniem lotów dla vipów.
Wiceminister przypomniał, że w tym czasie loty najważniejszych osób w państwie będą obsługiwane przez dwa wyczarterowane od LOT-u Embraery. Są one do dyspozycji vipów całą dobę, gotowe do poderwania w ciągu dwóch godzin.
Wycofanie Jaków - zdaniem Idzika - nie spowoduje więc "luki". Minister przypomniał również, że umowa z LOT-em kończy się w 2014 roku, a MON nie planuje jej przedłużać. Jeśli w połowie 2013 roku będą nowe samoloty umowa zostanie nawet wcześniej zakończona.

Czytaj w Money.pl

wiadmomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)