Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm nie zatwierdził zmian w ustawie o IPN

0
Podziel się:

PO chce ułatwić odwołanie prezesa Instytutu. Zmianom sprzeciwia się PiS.

Sejm nie zatwierdził zmian w ustawie o IPN
(eric1513/iStockphoto)

PO chce zmienić zasady wyboru władz IPN i poszerza dostęp do jego akt. PiS dąży do odrzucenia projektu.

Zwolennikiem projektu jest m.in. poseł PO Arkadiusz Rybicki. Natomiast Arkadiusz Mularczyk (PiS) powiedział, że jego klub jest za jego całkowitym odrzuceniem. Na wypadek gdyby do tego nie doszło, poseł PiS złożył kolejne poprawki. Projekt trafił ponownie do komisji.

Ryszard Kalisz oświadczył, że dla _ unormalnienia IPN _ jego klub popiera projekt PO. Zastrzegł, że lewica chce, by zachować sejmową większość 3/5 głosów do odwołania prezesa IPN (projekt wnosi, by była to zwykła większość). Nikt nie zabrał głosu w imieniu PSL, które wcześniej deklarowało, że liczy na mniejszą obecność polityki w IPN.

Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona powiedział, że rząd popiera projekt. _ - Dziwię się głosom kwestionującym udział polskich uczelni w wyłanianiu kandydatów do Rady IPN; chodzi przecież o zagwarantowanie merytorycznego poziomu prac IPN _- mówił.

Oprócz sposobu powoływania i odwoływania prezesa Instytutu, kolejna ważna poprawka PO dotyczy możliwości zastrzeżenia przez osobę, która dostała wgląd w swe akta z IPN (a nie była oficerem lub agentem służb PRL), że nie będą udostępniane informacje ujawniające jej pochodzenie etniczne lub rasowe, przekonania religijne, przynależność wyznaniową oraz dane o stanie zdrowia, życiu seksualnym i stanie majątkowym.

Projekt zachowuje generalną zasadę, że każdy obywatel ma dostęp tylko do swojej teczki. Od 2007 r. jawne i dostępne dla każdego są teczki osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie.

Korowody wokół zmian w IPN Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)