Radosław Sikorskiplanuje zamknięcie prawie co dziesiątej polskiej placówki zagranicznej. Szef dyplomacji chce zlikwidować 11 ambasad, 7 konsulatów generalnych i jeden Instytut Polski.
Budżet państwa ma zaoszczędzić w ten sposób 200 milionów rocznie.
Minister Sikorski na spotkaniu z posłami sejmowej komisji spraw zagranicznych wyjaśniał, że potrzebny jest nowy model dyplomacji, racjonalizacja istniejącej sieci placówek, a także uzyskanie środków na wzmocnienie tych najważniejszych.
Zapewniał, że obywatele nie ucierpią z powodu wprowadzanej reformy, a opieka konsularna będzie zagwarantowana.
Minister Sikorski chce znacząco wzmocnić - kadrowo i finansowo - placówki w miejscach pod wieloma względami trudnych, ale bardzo ważnych ze względu na interesy Polski, czyli w krajach byłego Związku Radzieckiego.
W przekonaniuRadosława Sikorskiego, nie da się przekonać wytrawnego dyplomaty do objęcia _ trudnej _ placówki bez poniesienia dodatkowych - a niezbędnych - kosztów.
Radosław Sikorski zauważył, że obecnie współmałżonkowie dyplomatów, niejednokrotnie osoby o bardzo wysokich kwalifikacjach, de facto pracujące na rzecz polskich placówek dyplomatycznych, reprezentujące kraj, a nie mają nawet opłacanych składek ZUS. _ To bardzo nie fair _- podsumował minister.