Demonstrujący przeciwko antyislamskiemu filmowi tłum rzucał kamieniami w kordon policji, blokującej dostęp do placówki.
Policja użyła gazu łzawiącego i odrzucała z powrotem kamienie w stronę demonstrantów. Protestujący przewrócili spalony samochód na środku ulicy, która prowadzi z centralnego placu Tahrir do silnie strzeżonej i ufortyfikowanej placówki USA.
Amerykańska ambasada w Kairze jest oblegana przez protestujących od wtorku. Sprzeciwiają się oni zamieszczeniu w internecie obraźliwego wobec islamu filmu wyprodukowanego w USA.
Film _ Innocence of Muslims _ (Niewinność muzułmanów), którego fragmenty można oglądać na portalu YouTube, przedstawia Mahometa jako oszusta i nieodpowiedzialnego kobieciarza, który aprobował molestowanie seksualne dzieci. Obraz wywołał falę antyamerykańskich nastrojów na Bliskim Wschodzie i krajach muzułmańskich, w tym m.in. Libii, Tunezji, Maroku, Jemenie, Sudanie i Iranie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Atak na Amerykanów był zaplanowany". To Al Kaida? Trwa wyjaśnianie okoliczności ataku na ambasadę w Libii. Do zamieszek doszło też w Kairze. | |
Islamista z wizytą w USA? Obama zaprasza Waszyngton, w przeszłości sojusznik obalonego prezydenta Hosniego Mubaraka, po długim okresie ostrożności zmienił stosunek wobec islamistów. | |
Po rewolucji też dostaną 1,5 mld dolarów Administracja USA wznowiła pomoc amerykańską dla Egiptu, mimo zastrzeżeń co do autokratycznych praktyk rządu tego kraju |