Syryjscy rebelianci uwolnili czterech filipińskich żołnierzy sił pokojowych Narodów Zjednoczonych z misji monitorującej rozejm między Syrią a okupującym Wzgórza Golan Izraelem - podało filipińskie MSZ. O ich zatrzymaniu poinformowano we wtorek.
Według telewizji Al-Dżazira czterech żołnierzy przetransportowano do Izraela. Rzecznik filipińskiej armii przekazał, że żołnierze czują się dobrze.
We wtorek walczący w Syrii rebelianci z Brygady Męczenników Jarmuk podali, że zatrzymali kilku żołnierzy misji pokojowej _ dla ich własnego bezpieczeństwa _ po starciach w strefie buforowej między Syrią a okupowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan. W niedzielę sami rebelianci nie potwierdzili doniesień o uwolnieniu żołnierzy.
Zatrzymani żołnierze sił pokojowych patrolowali rejon, w którym w marcu na trzy dni zatrzymanych zostało 21 Filipińczyków z misji ONZ.
Szef filipińskiej dyplomacji Albert del Rosario zapowiadał w piątek, że zaproponuje wycofanie 300 filipińskich żołnierzy z misji, ale ostateczną decyzję podejmie prezydent Benigno Aquino.
Oenzetowska misja monitorująca rozejm między Syrią a Izraelem (UNDOF) liczy 1 tys. osób. Po wycofaniu się żołnierzy kanadyjskich, japońskich i chorwackich, główne kontyngenty wystawiły Austria, Filipiny i Indie.
Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wojska syryjskie nie mają wstępu do utworzonej na mocy zawieszenia broni z 1973 roku strefy buforowej, którą patrolują siły pokojowe ONZ.
Strefa w założeniach ma być wolna od wszelkich ugrupowań zbrojnych, ale w ostatnich miesiącach dochodzi tam do walk między siłami reżimu syryjskiego i rebeliantami, usiłującymi obalić prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Zaskakująca decyzja Rosji w sprawie konfliktu Przywódcy USA i Rosji uzgodnili, że zorganizują rozmowy pokojowe w sprawie Syrii, ale nie wiedzą gdzie, ani na jakich warunkach. | |
| Amerykanie będą interweniować w Syrii? Barack Obama: _ użycie broni chemicznej przez syryjski rząd zmieni reguły postępowania wobec reżimu. Baszar el-Asad odpowiada _... | |
| Europejczycy też walczą w Syrii Około 500 mieszkańców krajów europejskich, głównie Wielkiej Brytanii, Irlandii i Francji, walczy w Syrii w szeregach opozycji z oddziałami prezydenta Baszara el-Asada. |
