Syryjska opozycja potępiła w środę groźby przywódcy libańskiego Hezbollahu Sajeda Hasana Nasrallaha, który dzień wcześniej dał do zrozumienia, że jego organizacja i Iran mogłyby bezpośrednio zainterweniować w konflikt w Syrii.
_ - Syryjczycy i Libańczycy mieli nadzieję, że przywództwo Hezbollahu (...) zda sobie sprawę z powagi sytuacji w regionie. Lecz zamiast tego usłyszeli groźby (...) i przyznanie się do ingerencji w sprawy Syrii _ - głosi komunikat wydany w nocy przez Syryjską Koalicję Narodową, zrzeszającą siły opozycji.
Nasrallah przyznał dzień wcześniej, że oddziały Hezbollahu walczą w środkowej Syrii, by - jak stwierdził - bronić libańskich wiosek.
Szef Hezbollahu dodał też w wywiadzie dla Al-Manar, szyickiej telewizji libańskiej: _ Syria ma w regionie prawdziwych przyjaciół, którzy nie pozwolą, aby kraj ten wpadł w ręce USA, Izraela lub ugrupowania Al-Takfir (ekstremiści sunniccy) _.
_ - W Syrii od dziesięcioleci są eksperci irańscy, lecz nie ma tam irańskich sił zbrojnych, gdyż teraz walczy tam naród syryjski. Lecz jeśli sytuacja będzie bardziej niebezpieczna, to państwa, ruchy oporu i inne siły będą czuły się zobowiązane interweniować na miejscu _ - dodał.
Syryjska opozycja wezwała też rząd Libanu, aby _ położył natychmiast kres operacjom wojskowym w pobliżu granicy syryjskiej, przypisywanym Hezbollahowi _.
Hezbollah, sojusznik reżimu prezydenta Baszara el-Asada, jest jednak największą siłą w Libanie, silniejszą militarnie niż armia rządowa. Wspiera syryjskie siły rządowe głównie przy granicy z Libanem w starciach przeciwko przeważnie sunnickim rebeliantom walczącym z reżimem Asada.
USA, kilka innych państw Zachodu oraz Bahrajn uznają Hezbollah za organizację terrorystyczną.
Wypowiedź Nasrallaha była pierwszą tak wyraźna deklaracją, że jego ugrupowanie może bardziej włączyć się w ratowanie reżimu Asada.
W styczniu Hezbollah przyznał, iż jego bojownicy walczą w Syrii po stronie rządu. Jeszcze w październiku ubiegłego roku Nasrallah dementował doniesienia, jakoby bojownicy jego ugrupowania pomagali Asadowi w tłumieniu rebelii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
On nie pozwoli Syrii wpaść w ręce USA _ W Syrii od dziesięcioleci są eksperci irańscy, lecz nie ma tam irańskich sił zbrojnych, gdyż teraz walczy tam naród syryjski. Lecz jeśli sytuacja będzie bardziej niebezpieczna... _ | |
Obama ostro o użyciu broni chemicznej w Syrii Obama, mówiąc o zmianie nastawienia do Syrii wyjaśnił, że trzeba będzie ponownie rozważyć zakres stosowanych środków i dostępnych możliwości. | |
Amerykanie będą interweniować w Syrii? Barack Obama: _ użycie broni chemicznej przez syryjski rząd zmieni reguły postępowania wobec reżimu. Baszar el-Asad odpowiada _... |