Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syryjska opozycja zawiedziona decyzją USA

0
Podziel się:

Generał Selim Idriss powiedział dziennikarzom, że nie może zaakceptować żadnego z punktów układu.

Syryjska opozycja zawiedziona decyzją USA
(Polaris/East News)

Syryjska opozycja nie akceptuje rosyjsko-amerykańskich ustaleń. Głównodowodzący opozycyjnej Wolnej Armii Syrii odrzucił ogłoszone dziś w Genewie porozumienie w sprawie broni chemicznej.

Generał Selim Idriss powiedział dziennikarzom, że nie może zaakceptować żadnego z jego punktów. _ - Ja i moi towarzysze broni będziemy dalej walczyć, dopóki reżim nie upadnie _ - oświadczył generał Idriss.

Wcześniej Najwyższa Rada Wojskowa syryjskiej Wolnej Armii podała, że w władze Syrii przenoszą swój arsenał broni chemicznej do sąsiednich krajów: Libii i Iraku. W ten sposób mają ustrzec się przed odnalezieniem jej przez inspektorów. Dlatego - ich zdaniem - decyzje podjęte w Genewie nie rozwiążą problemu broni chemicznej.

Szefowie amerykańskiej i rosyjskiej dyplomacji ustalili w Genewie, że w listopadzie do Syrii wejdą tam inspektorzy, a broń chemiczna zostanie zniszczona do połowy przyszłego roku.

USA i Rosja chcą, by porozumienie weszło w życie w formie rezolucji ONZ i zawierało groźbę użycia siły, gdyby Syria nie spełniła warunków.

Czytaj więcej w Money.pl
"Użycie sarinu to mogła być prowokacja" Rzecznik rosyjskiego MSZ oświadczył, że okoliczności, w jakich pojawiły się doniesienia o użyciu broni chemicznej sugerują, że atak mógł być prowokacją syryjskiej opozycji.
Oto reakcja Rosji na żądania syryjskiej opozycji Siergiej Ławrow powiedział, że ważne jest, aby przedstawiciele syryjskiej opozycji bez wstępnych warunków wzięli udział w międzynarodowej konferencji.
Jest porozumienie w sprawie Syrii Ustalenia USA i Rosji mają stać się obowiązujące pod groźbą użycia siły. Komentatorzy wierzą, że udało się uniknąć wojny.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)