Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł dziś, odwiedzając Zachodni Brzeg Jordanu, przed podejmowaniem na Bliskim Wschodzie jednostronnych działań w konflikcie między Palestyńczykami a Izraelczykami.
_ - Jestem przekonany, że wszelkie podejmowane jednostronnie działania nie służą rozwiązaniu konfliktu _ - powiedział dziś Putin w Betlejem po spotkaniu z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.
Agencja AP interpretuje słowa Putina jako _ zawoalowaną krytykę _ pod adresem władz Izraela w związku z kontynuowaniem przez nie polityki budowania osiedli żydowskich na zdobytych w czasie wojny terenach palestyńskich.
Jak podkreślił Putin, jego rozmowy z Abbasem dotyczyły poszukiwania dróg przezwyciężenia impasu w procesie pokojowym. Prezydent Rosji podkreślił zasługi prezydenta Autonomii w staraniach o pokojowe rozwiązanie w oparciu o koncepcję dwóch państw.
Abbas zapewnił, że negocjacje z Izraelem pozostają jego głównym celem. Jego zdaniem należy powrócić do pomysłu zorganizowania w Moskwie międzynarodowej konferencji pokojowej. Ujawnił, że zwrócił się do Putina z prośbą o pomoc w nakłonieniu Izraela do zwolnienia palestyńskich bojowników przetrzymywanych w izraelskich więzieniach od połowy lat 1990.
Wczoraj podczas pierwszej od siedmiu lat wizyty w Izraelu Putin rozmawiał z premierem Benjaminem Netanjahu na temat sporu nuklearnego z Iranem i konfliktu w Syrii. Putin wezwał Izrael i Palestynę do natychmiastowego powrotu do stołu rokowań. Netanjahu poprosił Putina, by przekazał Abbasowi zaproszenie do wznowienia rozmów pokojowych. _ Musimy zacząć rozmawiać _ - zaznaczył premier.
Izraelsko-palestyńskie rozmowy o warunkach powstania państwa palestyńskiego zostały zerwane w 2008 roku. Wszystkie próby powrotu do stołu rozmów kończyły się dotychczas ze względu na zasadnicze różnice zdań między Netanjahu a Abbasem niepowodzeniem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wrócili do negocjacji. Wytyczą nową granicę? Pierwsze bezpośrednie rozmowy izraelsko-palestyńskie od ponad 15 miesięcy przebiegły bardzo pozytywnie, ale że nie osiągnięto przełomu. | |
Jerozolima. Najbardziej skłócone miasto świata Ortodoksyjny Żyd pluje na krzyż, ksiądz wyzywa na ulicy rabina, obaj nienawidzą muzułmanina, który prowadzi sklep nieopodal. Tak jest wcale nie sporadycznie w świętym mieście trzech religii | |
Palestyna tylko o jeden głos od ONZ Izrael zamierza przekonywać społeczność międzynarodową, że Palestyńczycy nie poradzą sobie z utrzymaniem własnego państwa. |