Syryjska delegacja rządowa przedstawiła dzisiaj _ deklarację zasad _, która ma być podstawą do dalszych negocjacji na konferencji pokojowej w Genewie - poinformowała państwowa telewizja. W dokumencie nie wspomniano o możliwości przekazania władzy przez prezydenta Baszara el-Asada.
W deklaracji podkreślono natomiast, że o ewentualnych zmianach na szczytach władzy zadecydują sami Syryjczycy bez _ narzuconych (przez Zachód) reguł _. Jest to niejako powtórzenie zapewnień ministra spraw zagranicznych Syrii Walida el-Mualima, który podczas zeszłotygodniowego otwarcia konferencji Genewa 2 podkreślił, że nikt poza samymi obywatelami państwa nie ma prawa usunąć prezydenta Baszara el-Asada.
Syryjska delegacja zaapelowała także do uczestników konferencji, aby zaprzestali dozbrajać rebeliantów, których działania określają jako _ terrorystyczne . Jesteśmy tutaj, aby omówić problem terroryzmu, a nie zajmować się przekazywaniem władzy _ - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych Fajsal Mekdad.
_ Deklaracja zasad _ został natychmiast odrzucona przez przedstawicieli syryjskiej opozycji. Ich zdaniem propozycje władz w Damaszku są sprzeczne z głównymi założeniami konferencji pokojowej.
_ Deklaracja wychodzi poza ramy Genewy, która koncentruje się na stworzeniu rządu tymczasowego. Nie odnosi się tym samym do głównego zagadnienia _ - powiedział agencji Reutera Hadi al Bahra, główny negocjator ze strony przeciwników reżimu Asada.
Długo odkładana Genewa 2 jest pierwszą od trzech lat okazją do rozmów między delegacjami syryjskiej opozycji i reżimu. Opozycja w ostatniej chwili groziła bojkotem w związku z wystosowaniem przez ONZ zaproszenia dla Iranu, uważanego za sojusznika Damaszku; zaproszenie ostatecznie wycofano, co krytykowała Rosja. Szacuje się, że wojna w Syrii kosztowała już życie ponad 130 tys. ludzi.
Czytaj więcej w Money.pl