Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja w Syrii. Kto ma prawo usunąć prezydenta?

0
Podziel się:

Syryjska delegacja rządowa przedstawiła dzisiaj deklarację zasad, która ma być podstawą do dalszych negocjacji na konferencji pokojowej w Genewie - poinformowała państwowa telewizja.

na zdj. Baszar el-Asad
na zdj. Baszar el-Asad (AP/Fotolink/East News)

Syryjska delegacja rządowa przedstawiła dzisiaj _ deklarację zasad _, która ma być podstawą do dalszych negocjacji na konferencji pokojowej w Genewie - poinformowała państwowa telewizja. W dokumencie nie wspomniano o możliwości przekazania władzy przez prezydenta Baszara el-Asada.

W deklaracji podkreślono natomiast, że o ewentualnych zmianach na szczytach władzy zadecydują sami Syryjczycy bez _ narzuconych (przez Zachód) reguł _. Jest to niejako powtórzenie zapewnień ministra spraw zagranicznych Syrii Walida el-Mualima, który podczas zeszłotygodniowego otwarcia konferencji Genewa 2 podkreślił, że nikt poza samymi obywatelami państwa nie ma prawa usunąć prezydenta Baszara el-Asada.

Syryjska delegacja zaapelowała także do uczestników konferencji, aby zaprzestali dozbrajać rebeliantów, których działania określają jako _ terrorystyczne . Jesteśmy tutaj, aby omówić problem terroryzmu, a nie zajmować się przekazywaniem władzy _ - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych Fajsal Mekdad.

_ Deklaracja zasad _ został natychmiast odrzucona przez przedstawicieli syryjskiej opozycji. Ich zdaniem propozycje władz w Damaszku są sprzeczne z głównymi założeniami konferencji pokojowej.

_ Deklaracja wychodzi poza ramy Genewy, która koncentruje się na stworzeniu rządu tymczasowego. Nie odnosi się tym samym do głównego zagadnienia _ - powiedział agencji Reutera Hadi al Bahra, główny negocjator ze strony przeciwników reżimu Asada.

Długo odkładana Genewa 2 jest pierwszą od trzech lat okazją do rozmów między delegacjami syryjskiej opozycji i reżimu. Opozycja w ostatniej chwili groziła bojkotem w związku z wystosowaniem przez ONZ zaproszenia dla Iranu, uważanego za sojusznika Damaszku; zaproszenie ostatecznie wycofano, co krytykowała Rosja. Szacuje się, że wojna w Syrii kosztowała już życie ponad 130 tys. ludzi.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)