Co najmniej 250 osób, w tym dzieci, uznaje się za zaginione po przejściu lawiny błotnej, która zmiotła z powierzchni ziemi całą wieś w prowincji Badachszan w północno-wschodnim Afganistanie - poinformowała policja.
Mieszkańcy wsi Hobo Barik twierdzą, że wszystkie osoby uznawane za zaginione nie żyją - przekazał szef policji w prowincji, Faziluddin Hajar. Według niego siedem osób uratowano i prowadzone są dalsze poszukiwania.
Lawinę błotną wywołały obfite deszcze, typowe dla tej pory roku w Afganistanie. Masa rozmiękczonej ziemi zeszła ok. godz. 13 (10.30 w Polsce), niszcząc 200 domów i duże połacie pól uprawnych.
W ciągu ostatnich trzech tygodni powodzie w cztery prowincjach północnego Afganistanu kosztowały życie ponad 100 osób i zmusiły do opuszczenia domów ponad 7000.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Walki w Afganistanie. 60 zabitych rebeliantów Walki zaczęły się od ataku rebeliantów na jedną z baz wojskowych. | |
Wiadomo kto zmierzy się w dogrywce wyborów Obecny prezydent Hamid Karzaj musi zgodnie z konstytucją ustąpić po ponad 12 latach sprawowania władzy. | |
Rozbił się śmigłowiec sił NATO. Są ofiary Do zdarzenia doszło w południowym Afganistanie. Zginęło pięć osób. Przyczyna katastrofy nie jest na razie znana. |