Turcja nie udziela schronienia powiązanym z Al-Kaidą ugrupowaniom w Syrii ani ich nie wspiera. W dalszym ciągu będą one wykluczone ze wsparcia udzielanego przez Turcję syryjskiej opozycji - zapewnił w czwartek turecki premier podczas wizyty w Sztokholmie.
_ Nie ma mowy, żeby takie ugrupowania jak Al-Nusra i Al-Kaida mogły znaleźć schronienie w naszym kraju _ - podkreślił Recep Tayyip Erdogan na konferencji prasowej.
_ Przeciwnie - dodał - wszelkie takie struktury byłyby zwalczane tak samo, jak zwalczamy separatystyczne grupy terrorystyczne. Podejmujemy niezbędne działania przeciwko nim i będziemy to robić nadal _.
_ Dobrze wiadomo, kogo spośród rebeliantów syryjskich uznajemy (jako opozycję). Jesteśmy w kontakcie z Wolną Armią Syryjską (...), a także z Syryjską Koalicją Narodową. Za ich pośrednictwem przekazujemy całą naszą pomoc i wsparcie _ - powiedział Erdogan.
Powiązane z Al-Kaidą ugrupowania, takie jak Front Al-Nusra oraz Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ISIL), opanowały terytoria w północnej Syrii, w pobliżu granicy z Turcją.
Prywatna agencja prasowa Dogan poinformowała, że siły tureckie przechwyciły w czwartek w pobliżu granicy z Syrią ciężarówkę załadowaną 1200 głowicami bojowymi i inną bronią oraz materiałami wybuchowymi. Zatrzymano dziewięć osób. Bliższych szczegółów nie podano.
Czytaj więcej w Money.pl