Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jarosław Junko
|

Tymoszenko chce chińskiej drogi w walce z korupcją

0
Podziel się:

Zazdroszczę Chinom, gdzie za korupcję obcina się ręce - mówi premier Ukrainy.

Tymoszenko chce chińskiej drogi w walce z korupcją
(public domain/Wikipedia)

*_ - Czasami nawet zazdroszczę Chinom, gdzie za korupcję obcina się ręce, jest wyrok śmierci i wszystko, co trzeba _ - mówi premier Ukrainy Julia Tymoszenko . *
_ - My oczywiście, jako państwo europejskie nie możemy stosować takich metod, choć czasem to aż ręce świerzbią _ - powiedziała w wypowiedzi dla państwowej regionalnej stacji telewizyjnej _ Czornomorska _ na Krymie.

Tymoszenko zaproponowała w związku z tym, by ukraińscy urzędnicy, którzy zostaną przyłapani na braniu łapówki o szczególnie dużych rozmiarach, karani byli dożywotnim więzieniem.

_ - Wobec urzędników, którzy mogą zmieścić w kieszeni 140 hektarów ziemi, odebrać komuś fabrykę, a największą elektrownię zapisać rodzinie byłabym okrutna, aż do dożywotniego więzienia _ - podkreśliła premier.

140 hektarów ziemi to terytorium dawnej rządowej rezydencji _ Meżyhiria _ (Międzygórze) w miejscowości Nowi Petriwci pod Kijowem, w której mieszka największy konkurent wyborczy Tymoszenko, były prorosyjski premier Wiktor Janukowycz. Tymoszenko utrzymuje, że sprywatyzował on ten majątek bezprawnie dwa lata temu, gdy stał na czele rządu.

Premier i kandydatka na prezydenta przypomniała historię _ Meżyhiria _ dzień wcześniej, podczas spotkania wyborczego na Krymie. Deklarując, że sama nie posiada ani jednego hektara ziemi poinformowała, że jej kolejny rywal, urzędujący szef państwa Wiktor Juszczenko ma jej aż 13 hektarów.

Według opublikowanego w listopadzie indeksu organizacji Transparency International wśród 180 państw Ukraina zajmuje pod względem korupcji 146. miejsce. W rankingu tym państwa najmniej skorumpowane znajdują się na górze listy.
* Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)