Francuscy rybacy chwilowo zawiesili blokady portów w: Calais i Dunkierce. Port w Boulogne-sur-Mer wciąż jest zamknięty.
Jak donosi _ BBC _ po francuskiej stronie kanału od wtorku, w portach w: Calais, Dunkierce i Boulogne na przeprawę do Wielkiej Brytanii czekają tysiące pasażerów promów i setki ciężarówek.
Podobna sytuacja ma miejsce w Wielkiej Brytanii. Zatory tworzą się w pobliżu Dover.
Dziś rano rybacy zawiesili protest w Calais i Dunkierce. Zrobili to na czas trwania rozmów z przedstawicielami rządu. Jeżeli dojdą do porozumienia blokady zostaną zniesione.
Rybacy protestują, bo nie zgadzają się na poziom wyznaczanych przez UE kwot połowowych.
Według doniesień brytyjskiego serwisu jeden z francuskich związków zawodowych planuje rozszerzenie blokady i uniemożliwienie korzystania z Eurotunelu. Ma jednak temu zapobiec francuska policja.
_ BBC _podkreśla, że blokada oprócz kłopotów, oznacza poważne straty. Firma P&O, której promy pływają po kanale La Manche szykuje pozew o odszkodowanie przeciw rybakom. Będzie domagać się miliona funtów za każdy dzień przestoju.