Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Udany rewanż Kaczyńskiego w drugiej debacie

0
Podziel się:

Bronisław Komorowski już na początku wstał, by podać rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Udany rewanż Kaczyńskiego w drugiej debacie
(PAP/ Jacek Turczyk)

- _ Nigdy nie zamelduję: panie prezesie melduję wykonania zadania _- podkreślałBronisław Komorowskii zapowiadał, że poprze wszystkie działania wszystkich rządów mające poprawić sytuację nauczycieli i emerytów. - _ Jestem przeciw prezydenturze żyrandoli _ - mówił prezes PiS i dodawał, że trzeba raz na zawsze zlikwidować język Palikotów i _ dorzynania watah _.

Komentatorzy i spece od marketingu politycznego mówili, że w drugiej debacie prezydenckiejlepiej od oczekiwań wypadł kandydat PiS. - _ Kaczyński zaprezentował pewność siebie. Odrobił lekcje z pierwszej debaty i straty do Komorowskiego _- podkreślał w TVN 24 Eryk Mistewicz, ekspert od marketingu politycznego. Jego zdaniem teraz wynik wyborów może zależeć nawet od jednego głosu i wszystko będzie zależeć od mobilizacji zwolenników obu kandydatów.

Marek Kochan, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego wskazał na zwycięstwo Kaczyńskiego, który jego zdaniem był dużo lepiej przygotowany niż w czasie niedzielnej debaty.

Według politologa doktora Olgierda Annusewiczakońcówka debaty należała do kandydata Platformy Obywatelskiej Zdaniem doktora Annusewicza, gest ten przeważył szalę zwycięstwa na korzyść Bronisława Komorowskiego.

Potwierdza to Michał Szułdrzyński z _ Rzeczpospolitej _. Jego zdaniem długo prowadził Kaczyński, pogrążyła go jednak końcówka. - _ Fatalne podsumowanie, negatywne przekazy, negatywne słowa. Utkane z banałów, ale takie, które się sprawdza w kampaniach prezydenckich. Trudno powiedzieć, co Polacy zapamiętają - całość debaty czy ostatnie minuty _ - mówił w TOK FM.

Nieznacznym zwycięzcą debaty był Bronisław Komorowski - uznali Polacy w sondażu GfK Polonia dla gazety. Uważa tak 41 proc. badanych. Jarosław Kaczyński wygrał według ocen 37 proc. uczestników sondażu. Remis stwierdziło zaś 18 proc. ankietowanych.

Komorowski uznał, żedebata była ciekawa i inspirująca na przyszłość. Pytany o Jarosława Kaczyńskiego, stwierdził, że był lepszy niż w poprzedniej debacie. -_ Na pewno był lepiej przygotowany i dyskusja była ciekawsza _- podkreśla kandydat PO.

Kaczyński uznał za swój największy sukces to, że mógł powiedzieć jaka jest prawda i to, że mógł przedstawić różnice, czyli to co jest najważniejsze.

Sławomir Nowakze sztabu Komorowskiego mówił o naśladownictwie pomysłów Platformy przez PiS i wskazywał na zwycięstwo kandydata Platformy. - _ Komorowski mówił o przyszłości, Kaczyński odnosił się do przeszłości _- mówi poseł PO.

Marek Migalski, europoseł PiS: _ Na argumenty wygrał Jarosław Kaczyński. _Sławomir Nitras, europoseł PO: _ Bronisław Komorowski wygrał spokojem. Nie dał się sprowokować manipulacjom i danym wyciągniętymi z kontekstu. _

Nie zabrakło niespodzianek_ _

Początek debaty był zaskakujący. Komorowski, odpowiadając na pytanie o kondycję państwa, mówił o potrzebie współdziałania w takich obszarach jak przeciwdziałanie powodziom, wstał zza stołu i zaproponował Kaczyńskiemu podanie ręki na zgodę. Kaczyński podał rękę. -_ Nie mam nic przeciwko podawaniu ręki Bronisławowi Komorowskiemu. Może ktoś się zdziwi, ale my się znamy 30 lat _- komentował po debacie prezes PiS.

[

Czy będą regiony, które koszmar powodzi zamienią w sukces ]( http://news.money.pl/artykul/czy;beda;regiony;ktore;koszmar;powodzi;przemienia;w;sukces,208,0,623312.html )

Z kolei prezes PiS zamiast odpowiadać na to samo pytanie wstał i dał Komorowskiemu fragment raportuMichała Boniego _ Polska 2030 _, gdzie zdaniem prezesa PiS jest mowa o koncepcji Polski ) A i Polski B, której istnieniu zaprzeczał w pierwszej debacie kandydat PO. - _ Położenie tego planu, gdzie jest napisane, że w Polsce jest różnica między regionami i ona powinna być, było asem _ - mówił kandydat PiS po zakończeniu debaty/.

Także koniec dyskusji był nietypowy. Komorowski zaproponował, by wspólnie z Kaczyńskim podpisali egzemplarz konstytucji z hasłem Zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza i przekazali ją Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która zagra dla powodzian 4 lipca. - _ To była manipulacja. Bo to jest tak jakbyJarosław Kaczyńskipodpisał się pod akcją, która będzie mobilizowała zwolenników PO - _ podkreśla Kochan.

Komorowski jako pierwszy zaskoczył. Odpowiadając na pytanie zaproponował Kaczyńskiemu podanie ręki na zgodę. Kaczyński podał rękę. Kaczyński zamiast odpowiadać na pytanie wstał i dał Komorowskiemu fragment raportuMichała Boniego_ Polska 2030 _, gdzie zdaniem prezesa PiS jest mowa o koncepcji Polski A i Polski B, której istnieniu zaprzeczał w pierwszej debacie kandydat PO.

Powódź, liberalizm i emigranci

Kaczyński cytował słowa Komorowskiego o powodzi, że _ woda ma to do siebie, że się zbiera, a potem wylewa _. Określił je jako przykład nieodpowiedzialności.

Prezes PiS mówił, też że poprzez _ odrzucenie ideologii liberalnej, która kompromituje się w skali światowej _można doprowadzić do tego, by Polska właściwie się rozwijała. Do tego potrzebna - zdaniem Kaczyńskiego - jest też polityka prorodzinna. Kaczyński ma nadzieję, że rodzenie dzieci może stać się modne i zapowiada, że będzie dążył do powrotu do programu lansowanego przezJoannę Kluzik-Rostowską. Komorowski replikował, że rząd PiS był specjalistą od planów, które nie zostały zrealizowane.

Kandydat PO podkreślał, że w swoich działaniach pokazuje chęć dialogu i współdziałania. - _ Nie trzeba kończyć wojen w Polsce, jeśli się ich nie wywoła. Dialog jest wiarygodny w wykonaniu tych, którzy nigdy nikogo nie poniżali _ - mówi kandydat PO.

Pytany, czy gestem pokazującym że słowa o konieczności zakończenia wojny polsko-polskiej są prawdziwe, może być podanie dłoniLechowi WałęsieKaczyński odparł: _ To nie było tak, że nasza strona nie była atakowana, poniżana. Wyciągnę rękę do każdego, kto będzie sie zachowywał w sposób właściwy dla polskiej kultury.Do Lecha Wałęsy też. _

Prezes PiS podkreślał różnice między jego formacją, a PO. Mówił o komercjalizacji służby zdrowia, darmowej edukacji, pozostawieniu strategicznych spółek w ręku państwa i mediach publicznych. - _ Chcemy, by Polska była jedna. Zapewnić podobieństwo życia różnych odmian Polaków _ - mówi Kaczyński. Komorowski odpierał zarzuty mówiąc o tym, co robi rząd PO dla wyrównywania szans i poprawy sytuacji różnych grup zawodowych.

Prywatyzacja i reforma KRUS-u

Kandydaci pytani byli o to dlaczego brzydzą się słowa prywatyzacja, mimo tego, że większość dochodu narodowego wytwarzane jest w prywatnych firmach. - _ Jeżeli chodzi o służbę zdrowia, może dojść do sytuacji, że ludzie o niższych dochodach nie będą mogli się łatwo leczyć. Ale nigdy nie kwestionowaliśmy, ze własność prywatna to podstawa gospodarki - mówi prezes PiS, ale zastrzega, że około stu firm o znaczeniu strategicznym powinny zostać w rękach państwa. To m.in. firmy energetyczne. - Prywatyzacja jest rzeczą dobrą, ale w ograniczonym zakresie _ - mówił Kaczyński.

Komorowski zarzucił konkretom _ kłamstwo prywatyzacyjne _ uprawiane po to, by wywołać lęk Polaków przed prywatyzacją. - _ Jeżeli pan prezes nie wie czym się różni komercjalizacja od prywatyzacji, to się kompromituje _- mówił kandydat PO nawiązując do oskarżeń o chęć prywatyzacji służby zdrowia.

[

Wyborczy tydzień Money.pl: Prywatyzacja dzieli kandydatów ]( http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wyborczy;tydzien;money;pl;prywatyzacja;dzieli;kandydatow,62,0,636990.html )

Komorowski mówił, że podnoszenie podatków to najgorsza metoda walki z rosnącym deficytem. Jest za to za reformą finansów publicznych isystemu emerytalnego. Komorowski uważa, że Polacy powinni mieć wybór: pracuję dłużej chcę mieć wyższą emeryturę, albo krócej i niższą.

Komorowski mówił, że rząd PiS nie wykorzystał koniunktury, by zlikwidować deficyt. - _ Jeżeli kryzys jest zażegnany w Polsce, to deficyt powinien być obniżany bez radykalnych cięć _ - mówił Kaczyński.

Wróciła też kwestia dopłat dla rolników i reformy KRUS-u. - _ Otrzymujemy mniej ipan marszałek się pomylił mówiąc, że to się zmieni po 2013 roku.Nasza pozycja w hierarchii będzie dalej niska. Nasz postulat, który forsujemy z konserwatystami brytyjskimi jest prosty, dopłaty powinny być równe. Likwidacja KRUS-u czy jego ograniczenie to nic innego jak doprowadzenie znacznej części gospodarstw domowych na wsi do zupełnej ruiny, do głodu _ - mówi Kaczyński, który chwalił się tym, że jego rząd bronił dobrych cen dla rolników.

Komorowski także jest przeciwnikiem likwidacji KRUS-u i zarzucił Kaczyńskiemu, że jest w sojuszu z torysami, którzy chcą niekorzystnych zmian w kwestii dopłat rolnych.

Afganistan, G20 i Polska w UE

Marszałek Sejmu podkreślał, że polityka zagraniczna powinna być realizowana ponad interesami partyjnymi. Priorytety to m.in.: wzmocnienie pozycji Polski w UE i wzmocnienie roli Trójkąta Weimarskiego. Kaczyński wypominał Komorowskiemu zależność odDonalda Tuskaoraz brak działań na rzecz wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

Kaczyński chwalił się tym, że jako premier odwlekł negatywną decyzję UE w sprawie polskich stoczni. -_ Sarkozy i Merkel uzyskali zgodę UE na pomoc dla przemysłu tych państw i uratowali te przemysły _- podkreśla Kaczyński. Prezes PiS nawiązał też do sprawy przeniesienia produkcji Pandy z tyskiej fabryki Pandy do Włoch. Zarzucił rządowi bezradność.

Komorowski zapowiedział, że będzie zachęcał rząd do negocjacji, które mogą zachęcić Włochów nie tylko do podtrzymania produkcji tych modeli, ale też do uruchomienia produkcji nowych.

[

Komorowski czy Kaczyński - kto lepiej zadba o armię? ]( http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/komorowski;czy;kaczynski;-;kto;lepiej;zadba;o;armie,145,0,637841.html )

Pojawił się temat zakończenia misji polskich wojsk w Afganistanie. Komorowski podkreślał, że trzeba rozmawiać z sojusznikami o wyjściu naszej armii. - _ Nie ma zgody na politykę ekspedycyjną _- podkreślał marszałek Sejmu.

Kaczyński był zdziwiony tym, że jeszcze w 2006 roku Komorowski popierał wysłanie wojsk do Afganistanu. Komorowski pytał: Dlaczego pan chce dwa lata później od Amerykanów wycofać się z Afganistanu.

- _ Polityka zagraniczna musi doprowadzić do zapewnienie bezpieczeństwa w sensie militarnym i gospodarczym. Musi doprowadzić do tego by państwo nie było traktowane jako klient innych państw _ - mówi Kaczyński, który zapowiedział, że Polska powinna być zaliczana do grupy G20. - _ Jeżeli tego nie załatwiliśmy to tylko dzięki niebywałej indolencji obecnych władz _ - podkreślał prezes PiS.

"KACZYŃSKI ZRZUCIŁ MASKĘ"

Ugodowiec, czy raczej polityk nijaki? Wojownik, czy posłannik polityki miłości?
Komorowski: zdolny do porozumienia się z każdym, ponad politycznymi podziałami. Niedoszły aktor, poeta, którego prawdziwą pasją do niedawna było myślistwo. Ale dla wyborców zawiesił dubeltówkę na kołku. Kaczyński: również niedoszły aktor, choć zaczynał karierę razem z Markiem Kondratem. Miłośnik kotów. Typ wodza, który chce ocieplić swój wizerunek. Zawsze w towarzystwie brata.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)