Unia Europejska przedłużyła o kolejny rok misję obserwacyjną w Gruzji powołaną 15 września 2008 r. do monitorowania realizacji planu pokojowego po wojnie gruzińsko-rosyjskiej.
Decyzję o przedłużeniu misji podjęła Rada UE. Faza operacyjna misji rozpoczęła się 1 października 2008 roku, gdy w rejon stref buforowych, wyznaczonych jednostronnie przez armię rosyjską, wyruszyły pierwsze patrole UE.
225 obserwatorów, głównie policjanci z 22 krajów UE, patroluje rejony Osetii Południowej i Abchazji, dwóch regionów, które oderwały się od Gruzji. Władze Gruzji z zadowoleniem przyjęły przedłużenie misji.
_ - Jest to poważny czynnik stabilizacji w regionie. Jej główne osiągnięcie polega na tym, że udało się uniknąć nowej konfrontacji militarnej _ - powiedział agencji AFP minister ds. separatystycznych terytoriów Temur Jakobaszwili.
Gruzja oskarżyła Rosję o to, że nie przestrzega porozumienia uzgodnionego przez francuskie przewodnictwo UE z prezydentem Rosji i utrudnia członkom misji europejskiej dotarcie do rebelianckich regionów.
_ - Mamy nadzieję, że prędzej czy później misja będzie mogła w pełni wykonywać swój mandat _ - dodał Jakobaszwili.
UE nie uznała ogłoszonej w wyniku wojny pod rosyjskim parasolem niepodległości republik Osetii Południowej i Abchazji.