UE zdecydowała o nałożeniu nowych sankcji na syryjskie władze za kontynuowanie represji przeciwko antyrządowym demonstrantom - poinformowały AFP źródła dyplomatyczne. Decyzja ma zostać formalnie podjęta na spotkaniu szefów dyplomacji UE.
UE zdecydowała o nałożeniu nowych sankcji na 22 osoby i 8 syryjskich organizacji i firm. _ - Tak długo, jak trwają represje, będziemy zaostrzać nasze środki _ - powiedziały AFP źródła dyplomatyczne. Restrykcje będą obejmowały zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu na teren UE. Obecnie około 120 osób i organizacji powiązanych z reżimem w Damaszku jest objętych sankcjami Unii Europejskiej.
Tymczasem, jak zauważa AFP, Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała porozumieć się co do rosyjskiego projektu rezolucji w sprawie Syrii. Dyskusje między 15 niestałymi członkami tego gremium trwały wczoraj ponad cztery godziny, nie prowadząc do porozumienia - wynika z informacji dyplomatów w Nowym Jorku, na których powołuje się AFP.
W swoim projekcie Rosja m.in. domaga się potępienia także aktów przemocy dokonywanych przez przeciwników reżimu Baszara el-Asada. Tego z kolei nie akceptują państwa zachodnie. Moskwa, będąc tradycyjnym sojusznikiem Damaszku, nie poprze _ żadnej sankcji _ - powtórzył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Zapowiedział, że jego kraj, który dysponuje prawem weta w RB ONZ, zablokuje wszelkie inicjatywy zezwalające na interwencję militarną w Syrii.
Emir Kataru szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani opowiedział się za wysłaniem arabskich wojsk do Syrii _ w celu zakończenia rzezi _ w tym kraju, który od miesięcy jest wstrząsany ludową rewoltą. Według przedstawiciela Ligi Arabskiej, organizacja ta mogłaby zastanowić się nad ewentualnym wysłaniem wojsk do Syrii podczas zaplanowanego na najbliższy weekend spotkania w Kairze.
Szef rosyjskiego MSZ przestrzegł w Moskwie przed interpretowaniem ewentualnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii jako przyzwolenia na użycie siły. Minister Ławrow oznajmił, że Moskwa opowiada się _ za politycznym uregulowaniem _. _ - Uważamy za konieczne powstrzymanie wszelkiej przemocy w Syrii, bez względu na jej źródło, i natychmiastowe podjęcie wewnętrznego dialogu _ - powiedział Ławrow na konferencji prasowej, na której przedstawił bilans polityki zagranicznej Rosji w roku 2011.
Przemoc w Syrii trwa mimo obecności w tym kraju od 26 grudnia kilkudziesięciu obserwatorów Ligi Arabskiej. Według ONZ w tłumieniu protestów przez siły bezpieczeństwa od marca 2011 roku śmierć poniosło co najmniej 5400 ludzi. Władze twierdzą natomiast, że ponad tysiąc osób zginęło z rąk _ grup terrorystycznych _.
Czytaj więcej o sytuacji w Syrii w Money.pl | |
---|---|
Liga Arabska przechodzi do czynów. Przełom Od marca tego roku w kraju zginęło ponad 3,5 tysiąca osób. Prezydent Asad nadal nie porozumiał się z opozycją. | |
Dyktator zapewnia: Jestem jednym z was Baszar el-Asad z żoną i dwójką dzieci pojawił się na placu przed meczetem Umajjadów, gdzie zgromadzili się zwolennicy reżimu. | |
Radzą w sprawie Syrii. Nie oczekują wiele Liga może poprosić o pomoc ekspertów ONZ, zwłaszcza że zdaniem syryjskiej opozycji reżim wprowadza misję w błąd - podał Reuters, powołując się na anonimowych rozmówców, biorących udział w spotkaniu Ligi. |