Amerykańska sekretarz stanu udała się z niemal tygodniową wizytą na Bliski Wschód oraz do Europy.
Hillary Clinton jedzie na Bliski Wschód po raz pierwszy jako szefowa amerykańskiej dyplomacji. W egipskim Szarm-el-Szejk weźmie udział w międzynarodowej konferencji poświęconej odbudowie Strefy Gazy. Amerykańska sekretarz stanu uzależnia pomoc dla Palestyńczyków od wyrzeczenia się przez nich przemocy, uznania państwa Izrael i obietnicy, że zastosują się do poprzednich uzgodnień.
Hillary Clinton odwiedzi też Izrael oraz Autonomię Palestyńską. Tam będzie przedstawiać koncepcję utworzenia dwóch państw - a więc także Autonomii Palestyńskiej.
W czwartek Clinton poleci do Brukseli, gdzie będzie rozmawiać z ministrami spraw zagranicznych NATO. Dzień później w Genewie spotka się z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Podróż Hillary Clinton zakończy wizyta w stolicy Turcji, Ankarze.