*Niewielką Cesną 560 przyleciał premier Maroka. Do Polski wyleciała też delegacja z Australii. Nie wiadomo jednak, czy z powodu chmury wulkanicznego pyłu uda się jej wylądować w Krakowie. *
Australijczycy mają zaplanowane międzylądowanie w Azji i zapewne tam podejmą ostateczną decyzję.**[
Wszystko o pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/pogrzeb;lecha;kaczynskiego.html )**
Przylot do Balic potwierdziło 30 zagranicznych delegacji. Według harmonogramu ostatnia powinna wylądować jutro tuż po godz. 13. Kilka delegacji z ościennych krajów - m.in. z Czech, Słowacji i Węgier - zdecydowało się przyjechać do Krakowa samochodami lub koleją.
Według służb lotniska, loty są możliwe na pułapie poniżej 6 km lub powyżej 11, czyli powyżej i poniżej zawierającej niebezpieczny pył chmury. _ - Oczywiście to zależy od maszyny, możliwości sprzętowych i pilota _ - powiedział prezes Międzynarodowego Portu Lotniczego w Balicach Jan Pamuła.
Prezes portu wyjaśnił, że ekipa spodziewanych na uroczystościach prezydenta USA i prezydenta Rosji będzie złożona z czterech maszyn. _ - Część sprzętu prezydenta USA - np. samochód i śmigłowiec - już stoją w hangarach w Balicach. Podobnie ze sprzętem Rosjan, którego część już wczoraj przywiózł Ił-76, który odleciał mimo zamknięcia przestrzeni powietrznej _ - powiedział Pamuła.