Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

W sobotę kierowcy z Warszawy ponownie zaprotestują przeciwko wysokim cenom paliw

0
Podziel się:

Protest kierowców przeciw wysokim cenom paliw zablokował na początku tygodnia kilka stołecznych ulic. W proteście wzięło udział ok. 2 tys. kierowców, choć na portalu społecznościowym Facebook udział zapowiedziało ich ponad 10 tys.

W sobotę kierowcy z Warszawy ponownie zaprotestują przeciwko wysokim cenom paliw

Samochody protestujących zostały oklejone kartkami z hasłem: "Mówimy stop wysokim cenom paliw w Polsce!". Swoją sytuację porównywali do Niemiec, ponieważ, jak twierdzili, u naszych sąsiadów za godzinę pracy można kupić 9 litrów paliwa, a w Polsce zaledwie 2,5 litra. Start akcji ustalono na godzinę 18.00. W stolicy rozpoczęto jednak wcześniej, bo o 16.00. Warszawscy kierowcy spotkali się o godzinie 15.45 na parkingu przy ul. Smolnej, skąd powoli przejechali pod Sejm, Belweder oraz kancelarię premiera. Ich prędkość nie przekraczała 10 km/godz. Miało to na celu utrudnienie wyjazdu z pracy ministrom. Protest dał się we znaki również pracownikom stacji paliwowych. Kierowcy zatrzymywali się przy dystrybutorach, tankowali za możliwie najmniejszą sumę, a w tym czasie pili kawę, zamawiali hot dogi, przeglądali gazety oraz korzystali z okazji, by umyć szyby. Cel był prosty: zrobić wszystko, by tankowanie trwało jak najdłużej. Do dystrybutorów ustawiały się długie kolejki, ponieważ kierowcy po zapłaceniu za paliwo
ustawiali się do ponownego tankowania. Rekordzista zatankował 0,03 litra paliwa za 17 groszy. Ten wynik padł w Jelczu. W Warszawie rekordzista zatankował 0,09 litra za trochę ponad 50 gr. Kolejna taka akcja ma się odbyć 28 stycznia. Protestujący zapowiadają, że to dopiero ostrzeżenie. Twierdzą, że jeśli "standard życia w kraju nie ulegnie poprawie", zorganizowane zostaną blokady autostrad i tras szybkiego ruchu w trakcie Euro 2012, co znacznie sparaliżuje komunikację. Ponadto zamierzają zablokować dojazdy do koncernów naftowych w całej Polsce. Akcja protestacyjna zapoczątkowana została na Facebooku przez dwóch mieszkańców Częstochowy Damiana Teperskiego i Pawła Klajna. Postanowili organizować akcje społeczne i w ten sposób przeciwstawić się rosnącym cenom paliw. Obecnie podpisało się już pod nią około dwóch tysięcy chętnych do uczestniczenia w proteście. Akcja ma charakter ogólnopolski. Jej uczestnicy będą paraliżować pracę wybranych stacji m.in. w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Bydgoszczy. Czytaj także:
Kierowcy chcą tańszego paliwa - organizują obywatelskie protesty Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)