- Jakiego kryzysu? - pyta dr Robert Gwiazdowski, prawnik i ekonomista z Centrum im. Adama Smitha. - Kryzys to mają rządy, nikt im już nie chce pożyczać pieniędzy. I banki - nie wiedzą, czy im rządy oddadzą to, co pożyczyły. Jego zdaniem śląska gospodarka na kryzysie skorzystała. Przedsiębiorcy do takich kryzysów są przyzwyczajeni od ponad 60 lat. Nie mamy euro, więc obniżenie wartości złotówki sprzyjało eksportowi. Aż 70 proc. małych i średnich przedsiębiorstw tworzy ponad 65 proc. PKB. To one zatrudniają i płacą, a że nie mają kredytów, to "kryzys finansowy" im niestraszny. - Więc ci najlepsi się bogacą, i dobrze - mówi dr Gwiazdowski. Wedle Michała Kasprzaka z katowickiej Izby Skarbowej, dużą nową grupę milionerów tworzą w Śląskiem ludzie płacący podatek od zysków kapitałowych, od praw autorskich i umów o dzieło. Ale absolutna tegoroczna nowość, to milioner po sprzedaży nieruchomości.