Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa po zamieszkach: Wyrwane płyty chodnikowe, rozbite szyby

0
Podziel się:

Wśród zatrzymanych są przedstawiciele grup lewackich z Niemiec oraz pseudokibice.

Warszawa po zamieszkach: Wyrwane płyty chodnikowe, rozbite szyby
(PAP/Tomasz Gzell)

W Warszawie trwa szacowanie strat po zamieszkach i starciach z policją. Miasto zostało posprzątane, normalny ruch w centrum wznowiono jeszcze wczoraj - powiedziała zastępczyni rzecznika warszawskiego ratusza Agnieszka Kłąb.

[Aktualizacja 13:43]

Jak dodała, służby miejskie uprzątnęły teren wieczorem, ruch samochodowy i tramwajowy wznowiono po godzinie 21. Obecnie wyłączony z użytkowania jest jeden przystanek na pl. Konstytucji, skąd wyruszał _ Marsz Niepodległości _.

Kłąb poinformowała, że dokładne straty w mieniu miasta mają być znane po weekendzie. Są one wciąż szacowane przez służby miejskie - Zarząd Oczyszczania Miasta, Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami, Zarząd Terenów Publicznych, Zarząd Transportu Miejskiego i Zarząd Dróg Miejskich. Zniszczone zostały kosze na śmieci, ławki i sygnalizatory świetlne. Uczestnicy zamieszek wyrywali też płyty chodnikowe i wybijali szyby na przystankach.

Tymczasem serwis tvn24 podaje, że miasto we wczorajszych zamieszkach straciło 72 tys. zł, Zarząd Transportu Miejskiego ponad 50 tys. zł, a Zarząd Oczyszczania Miasta - prawie 20 tys. zł.

Zobacz także: Zobacz, jak przebiegał 11 listopada w Warszawie:

Do pierwszych incydentów doszło po godzinie 12 na Nowym Świecie, gdy grupa przedstawicieli organizacji lewicowych wdała się w bójkę z grupą narodowców. Policja zaczęła ich rozdzielać; doszło wtedy do ataku na funkcjonariuszy. Zatrzymano grupę około 100 osób.

Petardami i kostką brukową w policję

Do poważniejszych starć doszło przed godziną 15 w rejonie Placu Konstytucji przy okazji zorganizowanego przez środowiska narodowe _ Marszu Niepodległości _. Jeszcze przed jego rozpoczęciem grupy zamaskowanych osób atakowały kordon policji, oddzielający ich od odległego o kilkaset metrów wiecu środowisk antyfaszystowskich. Wiec _ Kolorowa Niepodległa _ zablokował ul. Marszałkowską, uniemożliwiając przemarsz narodowców. Ruszyli oni zatem bocznymi ulicami pod pomnik Romana Dmowskiego na Placu na Rozdrożu. Po godzinie 17 marsz tam rozwiązano.

Policję atakowano kamieniami, petardami, kostką brukową i butelkami. Rzucano petardy pod zaparkowane samochody. Agresja napastników kierowała się także na media: pobito fotoreportera, na Placu Na Rozdrożu spalono dwa samochody grupy TVN; uszkodzono także wozy Polsatu, Polskiego Radia i innych mediów. Funkcjonariusze użyli armatek wodnych, pałek i gazu łzawiącego.

Z informacji resortu sprawiedliwości wynika, że pierwsze wnioski o tryb przyśpieszony lub aresztowanie podejrzanych o udział w zamieszkach mogą trafić do sądu jeszcze dziś po południu. Mówi się o około 20 takich wnioskach. Policja i prokuratura analizują materiał wideo z piątkowych wydarzeń na ul. Nowy Świat, Placu Konstytucji i Placu na Rozdrożu, gdzie dochodziło do starć z policją.

*Przeczytaj felieton Jana Płaskonia *

W niektórych wypadkach - jak powiedział sędzia Wojciech Małek - możliwe, że sąd podejmie decyzję o rozpoznaniu sprawy w tzw. trybie przyśpieszonym. - _ Materiał dowodowy musi być ewidentny, a sprawa nie może być zbyt zawiła - wówczas to możliwe _ - podkreślił. W jego ocenie, większości wniosków co do ponad 200 zatrzymanych należy się spodziewać jutro - wtedy bowiem mija 48-godzinny termin zatrzymania.

Ustawka kiboli

Jak informowała wcześniej policja, wśród zatrzymanych w trakcie manifestacji z okazji Święta Niepodległości są cudzoziemcy - 92 obywateli Niemiec, 1 obywatel Hiszpanii, 1 obywatel Węgier i 1 obywatel Danii. Gdyby mieli być aresztowani lub osądzeni w trybie przyśpieszonym, należy zapewnić im adwokata i tłumacza. Ogólnie przepisy mówią, że udział obrońcy w procedurze trybu przyśpieszonego nie jest obligatoryjny.

_ - Wśród zatrzymanych są m.in. przedstawiciele grup lewackich z Niemiec _ - powiedział informator PAP. Jak dodał, zatrzymano także pseudokibiców, którzy przed wczorajszymi demonstracjami organizowali się przez internet i przyjechali do Warszawy z innych miast Polski.

W niektórych wypadkach - mówi informator z prokuratury - zatrzymani uczestnicy zamieszek muszą wytrzeźwieć. Dopiero wtedy będą przesłuchani i zapadną dalsze decyzje w ich sprawach. Na wnioski z policji i prokuratury czeka około 30 warszawskich sędziów.

Czytaj więcej o zamieszkach w Warszawie w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/25/t190233.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zamieszki;w;warszawie;zatrzymali;92;niemcow,124,0,965244.html) Po zamieszkach zatrzymali 92 Niemców W rękach policji znajdują się też obywatel Hiszpanii, Węgier i Danii.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/218/t85722.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/po;zamieszkach;w;warszawie;sedziowie;wracaja;z;urlopow,76,0,965196.html) Sędziowie ściągnięci z urlopów. Nie będzie taryfy ulgowej Ponad 200 osób zatrzymanych, 40 rannych policjantów. Dziś zaczną się rozliczenia.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/15/t190223.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pilna;narada;u;prezydenta;odwolana;wizyta,16,0,965136.html) Narada u prezydenta. Zaostrzą prawo? Bronisław Komorowski odwołał udział w uroczystym koncercie z okazji Święta Niepodległości.
wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)