Dwa błędy ortograficzne znaleźli językowi puryści we Włoszech w komunikacie, wysłanym przez premiera Enrico Lettę do ministrów za pośrednictwem Twittera. Jeden z błędów językoznawcy usprawiedliwili, w drugim przypadku poprosili premiera o większą ostrożność.
Tweet, jaki otrzymali ministrowie rządu powołanego pod koniec kwietnia, był zaproszeniem na jego wyjazdowe posiedzenie w weekend w dawnym opactwie benedyktynów Spineto w Toskanii. Letta napisał w telegraficznym skrócie: _ W niedzielę i poniedziałek 24 godziny zgrupowania, w klasztorze w Toskanii, tylko ministrowie. By opracować program, poznać się i stworzyć atmosferę, jak "w szatni piłkarskiej". Każdy płaci za siebie _.
Protesty części językoznawców wywołało to, że w rozpowszechnionym natychmiast przez media tweecie słowo _ opactwo _ szef rządu napisał _ abazia _ zamiast _ abbazia _. Słowniki zalecają tylko tę drugą formę, która również występuje w nazwach wszystkich opactw.
Wielu internautów ostro skrytykowało Enrico Lettę za tę pisownię. Jednak niektórzy znawcy języka włoskiego w związku z gorącą debatą, jaka rozgorzała, wyjaśnili, że pisownia przez jedno _ b _, choć bardzo rzadko stosowana, jest dopuszczalna.
Lecz premierowi dostało się również za brak zaznaczonego akcentu we włoskim odpowiedniku słowa _ siebie _ i właśnie to uznano nie tylko za przejaw częstego wśród użytkowników internetu lenistwa, ale też za poważny błąd.
Pojawiła się lawina apeli do szefa rządu, by nauczył się pisać poprawnie i nie zapominał o akcentach, także korzystając z Twittera.
_ Stanowcze "nie" dla takich oszczędności _ - napisał jeden z użytkowników popularnego serwisu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jest wotum zaufania dla rządu we Włoszech Gabinetowi szerokiego porozumienia wotum zaufania nie udzieliła postkomunistyczna lewica oraz Ruch Pięciu Gwiazd. Prawicowa Liga Północna wstrzymała się od głosu. | |
Nowy premier uzdrowi gospodarkę? Będzie to rząd służby krajowi: tak nazwał swój przyszły gabinet desygnowany na premiera Włoch 46-letni polityk partii Demokratycznej Enrico Letta. | |
Za dużo premiera w telewizji. Nierówna walka Tak orzekł urząd nadzoru nad mediami i zażądał zaprzestania przedwyborczej promocji kandydata. |