Ponad 90 cywilów, w tym 25 dzieci, zginęło wskutek ostrzału przez syryjską armię miasta Hula w prowincji Hims na zachodzie Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Jak powiadomił szef mającego siedzibę w Londynie Obserwatorium, Rami Abdel Rahman, wielu mieszkańców Huli ucieka przed nowymi bombardowaniami.
Poprzednie doniesienia Obserwatorium mówiły o ostrych walkach, które wybuchły w piątek w Huli między syryjską armią a rebeliantami, w wyniku czego zginęło co najmniej 73 cywilów.
Według jednego z działaczy opozycji, ostre starcia rozgorzały, gdy siły syryjskie otworzyły ogień do demonstrantów protestujących przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, zabijając jedną osobę.
Narodowa Rada Syryjska (NRS), główne ciało skupiające syryjską opozycję, zażądała w sobotę zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie gwałtownych zajść w Huli. Według NRS, zginęło tam 110 osób.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka potępiło wspólnotę międzynarodową i Ligę Arabską za brak reakcji na wydarzenia w Huli, nazywając je _ współwinnymi masakry _ w tym mieście - pisze agencja AFP. _ - Od południa mówimy o bombardowaniach i żaden obserwator, który jest Hims, się nawet nie ruszył _, żeby to sprawdzić - mówił w piątek wieczorem szef Obserwatorium.
Rozlew krwi i represje w Syrii trwają mimo ogłoszonego na początku kwietnia przez wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana zawieszenia broni i obecności w tym kraju ok. 150 obserwatorów ONZ.
Według Obserwatorium w wyniku trwającego od marca 2011 r. konfliktu zbrojnego między przeciwnikami prezydenta Asada a siłami rządowymi zginęło już około 11 tys. ludzi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tam wojsko i rebelianci łamią prawa człowieka Syryjskie wojska rządowe i opozycyjni bojownicy dopuszczają się poważnych naruszeń praw człowieka mimo obowiązującego od sześciu tygodni rozejmu w wewnętrznym konflikcie. | |
Ogromna tragedia. Życie straciło 21 osób W ostrzelanym przez syryjskie wojsko mieście Suran w prowincji Hama zginęło 16 osób, w tym troje dzieci. | |
500 kg materiałów wybuchowych. Zamach W mieście Dajr az-Zaur, na wschodzie Syrii, doszło w sobotę do wybuchu samochodu-pułapki. |