Swój pomysł radny przedstawił na piśmie prezydentowi Wrocławia Rafałowi Dutkiewiczowi. Jak przekonuje - Reklamodawcy na pewno byliby tym zainteresowani. Wrocławscy urzędnicy na razie tego nie komentują: - Przeczytamy i przeliczymy, czy to się opłaca - mówią. Paweł Czuma, rzecznik magistratu, wskazuje, że to nie jest oryginalny pomysł, ale żeby go wprowadzić w życie miasto musiałoby wydać dodatkowe pieniądze, np. na zakup drukarek dwustronnych w autobusach, tramwajach i biletomatach stacjonarnych. A w tym roku MPK ma zarobić więcej na samych reklamach, które oklejają tabor, wyświetlacze i występują na ramkach wewnątrz pojazdów. Skąd mają się wziąć te dodatkowe pieniądze? - Podnieśliśmy ceny powierzchni reklamowej. Prowadzimy też bardziej rygorystyczną politykę rabatową - mówi Agnieszka Korzeniowska, rzecznik MPK. MASZ PROBLEM? - w naszym poradniku znajdziesz odpowiedź na każde pytanie WYJDŹ NA MIASTO - wykaz atrakcji na dziś znajdziesz w naszym Kalendarzu Imprez