Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wśród ofiar zamachów w Moskwie nie ma Polaków

0
Podziel się:

Do tej pory nie zidentyfikowano jeszcze 14 osób, które zginęły w wyniku wybuchów w moskiewskim metrze.

Wśród ofiar zamachów w Moskwie nie ma Polaków
(PAP/EPA)

aktualizacja 19:50

*Rosyjskie media krytykują Kreml za nieskuteczną walkę z terrorystami i bagatelizowanie zagrożenia. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewnia, że śród zidentyfikowanych ofiar nie ma Polaków. *

_ Rzeczywistość położyła kres iluzjom o bezpieczeństwie _ - pisze dziennik _ Wiedomosti _ podkreślając, że w ostatnich latach zarówno władze, jak i media publiczne sugerowały Rosjanom, że terroryzm jest zlokalizowany na Kaukazie Północnym i nie dotyczy zwykłych obywateli.

_ Terroryści zostaną zlikwidowani _ - przypomina dziennik obietnicę złożoną przez premiera Władimira Putina. Pisze, że _ praktyka likwidacji _ wywołuje wątpliwości. Po pierwsze sprzyja heroizacji zamachowców-samobójców w oczach ich sprzymierzeńców, a poza tym wyklucza jakąkolwiek kontrolę społeczeństwa.

src="http://static1.money.pl/i/galeria/220/1/s_29916.jpg"/>fot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/dzien;zaloby;w;moskwie;po;zamachach;w;moskiewskim;metrze,galeria,3527,0.html)

Krytycznie odnosi się także do zapowiedzianej przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa _ kontynuacji kursu na zduszenie terroru w Rosji _, podkreślając, że _ kurs trwa od roku 1999, a sytuacja się nie zmienia _.

Na to, że władze nie zdołały osiągnąć postępu w rozwiązaniu problemu separatyzmu na Kaukazie Północnym, wskazuje też dziennik _ Wriemia Nowostiej _. Dziennik wylicza stosowane na świecie sposoby reagowania na akty terroru i konfrontuje je z warunkami rosyjskimi.

Pierwsze, jak pisze gazeta, to eskalacja siły, która jedynie zwiększa poziom przemocy. Praktykuje się też budowę murów i ograniczanie praw demokratycznych w imię poprawy bezpieczeństwa. Lecz, jak pisze dziennik, mur oznacza rozpad, a poprawa bezpieczeństwa w sytuacji, gdy sto rubli łapówki może rozwiać wszelkie problemy z dokumentem tożsamości, zakrawa na fikcję.

Świat potępia zamachy w Moskwie. Zobacz relację Russia Today:

_ Wygląda na to, że o swe bezpieczeństwo może zatroszczyć się tylko samo społeczeństwo _, lecz _ społeczeństwo śpi a każda jego próba obudzenia się jest traktowana przez władze jak zagrożenie straszniejsze od zamachowców samobójców _ - pisze dziennik _ Wriemia Nowostiej _.

Bilans śmiertelnych ofiar zamachów w metrze wzrósł do 39

W moskiewskim szpitalu zmarła kolejna ofiara wczorajszych zamachów - podaje rosyjski resort zdrowia. W szpitalach przebywa jeszcze 71 rannych. Pięcioro jest w stanie bardzo ciężkim. Bilans ofiar śmiertelnych dwóch zamachów bombowych wzrósł do 39.

[

Kolejny ładunek wybuchowy w moskiewskim metrze ]( http://news.money.pl/artykul/kolejny;ladunek;wybuchowy;w;moskiewskim;metrze,246,0,603894.html )

Rosyjskie służby wskazują, że za zamachami w Moskwie stoją bojówkarze działający na Kaukazie Północnym. Ładunki zdetonować miały dwie kobiety, pochodzące z Kaukazu. Komentatorzy podkreśląją jednak, że że wskazywanie już teraz, kto stoi za tym zamachem jest _ karkołomne _.

_ - Kilka dni temu zginął Anzor Astemirow, którego możemy określić jako intelektualnego przywódcę dżihadu północno-kaukaskiego - _komentuje dla Money.pl Wojciech Górecki, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich. _ - To jest najbardziej narzucający się trop. Jednak do tej pory nikt się nie przyznał do tych zamachów. Kobiety, które zdetonowały ładunki wybuchowe zostały zidentyfikowane jako pochodzące z Kaukazu. Ale de facto nie oznacza to, że zleceniodawcą jest ktoś z Kaukazu. _

Premier Władimir Putin i prezydent Dmitrij Miedwiediew zapowiedzieli bezwzględną rozprawę z terroryzmem. Wtorek jest w Moskwie dniem żałoby.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)