Na dwa dni przed rozpoczęciem konklawe w Watykanie kardynałowie mogą skarżyć się na ból głowy. Mimo intensywnych rozmów purpuratów wciąż nie ma zdecydowanego faworyta, który mógłby zostać nowym papieżem. Włoskie i zagraniczne media wymieniają nazwiska kilkunastu kardynałów, ale lista wiodących papabili zmienia się każdego dnia.
Eksperci przewidują, że konklawe może potrwać 3-4 dni, ale wielu z nich podkreśla, że jego wynik jest wielką niewiadomą. Wśród kardynałów nie ma bowiem zdecydowanego faworyta, jakim przed ośmiu laty był kardynał Joseph Ratzinger. - _ Jednym z powodów jest fakt, że teraz sama Kuria Rzymska jest podzielona po aferze Vatileaks. A oni przecież zawsze byli dobrze zorganizowani i forsowali swojego kandydata. To przecież oni w dużej mierze wybrali kardynała Ratzingera _ - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem amerykański jezuita Thomas Reese z National Catholic Reporter.
Obecnie wśród kandydatów na nowego papieża wymienia się kardynałów z Włoch, Francji, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Brazylii, Filipin i Ghany. Wielu ekspertów podkreśla jednak, że jest duża szansa, iż papieżem zostanie ktoś zupełnie nieznany i niewymieniany w mediach.
Konklawe w Watykanie rozpocznie się we wtorek o g.16.30. Jest jednak mało prawdopodobne, aby kardynałowie wybrali papieża już w pierwszym głosowaniu. W następnych dniach przewidziano po cztery głosowania. Jeśli do piątku nie uda się rozstrzygnąć konklawe, w sobotę hierarchowie zrobią sobie dzień przerwy na modlitwę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
To pewne. "Habemus papam" ogłosi Francuz Wybór nowego papieża ogłosi noszący godność protodiakona kardynał Jean-Louis Tauran z Francji. | |
Niezwykła misja strażaków przed konklawe Strażacy zamontowali na dachu Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie specjalny komin. To właśnie z niego ma w najbliższych dniach wydobyć się biały dym, ogłaszający światu wybór nowego papieża. |