Kandydaci startujący w jutrzejszych wyborach do niższej izby parlamentu Białorusi, Izby Reprezentantów, w tym z opozycyjnego ruchu _ Mów Prawdę! _, przeprowadzili dziś pikiety przed głównym targowiskiem Mińska, Komarowskim Rynkiem.
Za kandydatką _ Mów Prawdę! _ Taccianą Karatkiewicz agitował znany białoruski bard Źmicier Wajciuszkiewicz, którego od dłuższego czasu prawie nie można usłyszeć w kraju, gdyż jego koncerty są często zrywane przez władze.
Na placu prezentowali się także aktor Jauhen Kryżanouski, wiceprzewodniczący Liberalno-Demokratycznej Partii Białorusi - przedstawiającej się jako opozycyjna, ale przez wielu obserwatorów niezaliczanej do grona ugrupowań opozycyjnych - oraz lekarz Dźmitry Szewcou.
_ - Dziś chcemy powiedzieć wyborcom, że wszyscy walczymy przeciw reżimowi - i ci, którzy głosują, i ci, którzy bojkotują wybory. Chcemy im powiedzieć, że mogą się zachować na trzy sposoby: jeśli są zmuszani do głosowania, a mają w swoim okręgu demokratycznego kandydata, niech głosują na niego, jeśli go nie mają, niech głosują przeciw wszystkim, ale jeśli mogą, niech nie idą na wybory _ - powiedział szef kampanii _ Mów Prawdę! _ Uładzimir Niaklajeu, nawiązując do praktyki przymuszania np. studentów do udziału w głosowaniu przedterminowym w celu zwiększenia frekwencji.
Jak dodał, wybory parlamentarne na Białorusi to _ tylko impreza przeprowadzana przez reżim w celu utrzymania władzy _ i o niczym one nie przesądzają. _ Ten parlament to nie parlament, tylko zbiorowisko ludzi, którym Łukaszenka rozdaje synekury. Traktujemy te wybory jako przygotowanie do wyborów prezydenckich w 2015 roku. Dopiero wtedy może zostać rozstrzygnięta kwestia zmiany władzy _ - oznajmił.
Także Kryżanouski mówił o potrzebie zmian. _ Idę do parlamentu, żeby naszym dzieciom lepiej się żyło. Kraj powinien się zmienić. Trzeba zmienić ordynację wyborczą, ludzie powinni swobodnie mówić i nie bać się _ - podkreślił.
_ - Kiedyś śmialiśmy się z Polaków, którzy przyjeżdżają do nas handlować. Teraz jest odwrotnie, teraz Polacy żyją lepiej od nas _ - dodał. Sobota jest ostatnim dniem przedterminowego głosowania w wyborach. W niedzielę główny dzień wyborów.
O 110 mandatów ubiega się 293 kandydatów, w tym 46 przedstawicieli opozycji. W poprzednich wyborach w 2008 roku startowało 279 kandydatów. Opozycję reprezentowało 70, ale żaden z nich nie dostał się do parlamentu.
Czytaj więcej o wyborach w Białorusi | |
---|---|
Białorusini wybierają parlament. Są zmuszani? Głosowanie trwa od kilku dni. Niezależne portale informują i licznych nieprawidłowościach. | |
Wybory na Białorusi. Opozycja nie startuje O 110 miejsc ubiega się 293 kandydatów, w tym 46 przedstawicieli opozycji. | |
Brutalna cenzura w wykonaniu Białorusi Białoruska milicja skonfiskowała ulotki w biurze opozycyjnej kampanii Mów Prawdę!. Zatrzymano też działacza jej młodzieżowego skrzydła Pawła Winahradaua, a dwóch innych działaczy skazano na kary aresztu. |