Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory prezydenckie kosztują nas 121,5 mln złotych

0
Podziel się:

Swój głos oddać może 30,6 mln Polaków w ponad 25 tys. lokali.

Wybory prezydenckie kosztują nas 121,5 mln złotych
(Radomil/CC/Wikipedia)

*30,6 mln Polaków w kraju i za granicą jest uprawnionych do głosowania w wyborach prezydenckich. W II turze wybieramy prezydenta spośród 2 kandydatów. *Koszt obu tur to 121 mln. 500 tys. zł. Jeden głos kosztuje więc 4 złote.

Będziemy mogli głosować w ponad 25 tysiącach lokali wyborczych na terenie całego kraju, 263 obwodach głosowania za granicą oraz na pokładach 5 polskich statków i platform wiertniczych.

Ponowne głosowanie odbędzie się w tych samych obwodach głosowania utworzonych w kraju, za granicą oraz na polskich statkach morskich, co podczas pierwszej tury. Z ogólnej liczby 25 tys. 774 lokali wyborczych blisko 7 tysięcy dostosowano do potrzeb wyborców niepełnosprawnych.

Dla pacjentów szpitali i pensjonariuszy zakładów pomocy społecznej łącznie przygotowano 1 172 obwodów głosowania, w tym: 731 - w szpitalach, 441 - w zakładach pomocy społecznej, 189 - w zakładach karnych, aresztach śledczych oraz oddziałach zewnętrznych tych jednostek. W szpitalach 285 obwodów przystosowano dla pacjentów niepełnosprawnych, a w zakładach opieki społecznej - 202.

Za granicą będzie można głosować w 263 lokalach wyborczych; to o ponad 100 więcej niż w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Jest to głównie związane z dużym zainteresowaniem wyborami głowy państwa, ale jest także wyjściem naprzeciw problemom, które w ostatnich latach sygnalizowali wyborcy. Zdarzały się skargi Polaków mieszkających za granicą na dużą odległość między lokalem wyborczym, a miejscem zamieszkania.

Głosowanie za granicą

Lokale wyborcze za granicą będą organizowane m.in. w polskich placówkach dyplomatycznych, polskich szkołach, przy kościołach.

Najwięcej obwodów głosowania zostało utworzonych w Wielkiej Brytanii; tutaj Polacy mają do wyboru aż 41 lokali wyborczych. Drugi kraj, pod względem liczby utworzonych obwodów to USA, gdzie jest ich 28. W Niemczech powstało 12 lokali wyborczych, w Irlandii - 11, w Hiszpanii - 9, a w Afganistanie - 8.
Wśród wszystkich obwodów głosowania za granicą prawie połowa - 122 będzie przystosowana do potrzeb wyborców niepełnosprawnych. Warto pamiętać, że aby móc zagłosować poza granicami kraju trzeba się dopisać do spisu wyborców sporządzanego przez konsula placówki dyplomatycznej, w której będzie znajdował się lokal wyborczy, jeśli nie zrobiło się tego przed I turą wyborów.

Głos za granicą można także oddać mając przy sobie zaświadczenie o prawie do głosowania.

Oddać głos będzie można także na pokładach trzech statków morskich: _ Dar Młodzieży _, _ Dalmar II _ i _ Oceania _ oraz na dwóch platformach wiertniczych: _ Petrobaltic _ oraz _ Baltic Beta _. Obwód do głosowania można utworzyć tylko na statku polskiego armatora, pływającym pod polską banderą, z polskim kapitanem. Prawo do zagłosowania na statku będą mieli tylko wyborcy, którzy dopisali się do spisu wyborców sporządzanego przez kapitana statku, lub po przedstawieniu zaświadczenia o prawie do głosowania.

Raporty Money.pl
*Prezydentem będzie euroentuzjasta czy eurosceptyk? * PiS w Parlamencie Europejskim związało się z Partią Konserwatywną, która opowiada się przeciwko integracji na rzecz większej autonomii poszczególnych państw. PO natomiast stanęła u boku Europejskiej Partii Ludowej, której celem jest coraz większe zjednoczenie w ramach Wspólnoty. Tak samo jak podział w Parlamencie Europejskim prezentują się różnice w podejściu do polityki zagranicznej w wykonaniuBronisława Komorowskiegoi Jarosława Kaczyńskiego.
*Komorowski czy Kaczyński - kto lepiej zadba o armię? * Już od 2006 roku Polska wydaje na armię mniej niż powinna. Także rząd PiS nie przeznaczał na funkcjonowanie wojska ustawowych 1,95 procent PKB. Najgorzej wypadają jednak dwa ostatnie lata - wynika z raportu NATO przeanalizowanego przez dziennikarzy Money.pl.
*Prywatyzacja dzieli kandydatów * Rząd PO prywatyzuje spółki w tempie prawie sześć razy szybszym niż rząd PiS. Wyraźnie widać, że w otoczeniu Bronisława Komorowskiego dominują zwolennicy oddawania państwowego majątku w prywatne ręce. Inaczej niż w środowisku, któremu przewodzi Jarosław Kaczyński.
*Jacy są naprawdę Kaczyński i Komorowski * Najpierw Jarosław Kaczyński kradł z bratem księżyc na planie filmu, później Bronisław Komorowski wcielił się w więziennym teatrze w rolę Konrada. Teraz obaj aktorzy grają swoje życiowe role.
wybory
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)