Brytyjscy żołnierze mogą wycofać się z Afganistanu wcześniej niż planowano - powiedział brytyjski minister obrony Philip Hammond w wywiadzie opublikowanym w czwartek wieczorem na stronie internetowej dziennika _ Guardian _.
Minister tłumaczył, że dowódcy wojskowi zmienili zdanie co do liczby żołnierzy, którzy powinni pozostać w kraju, by pomóc afgańskim siłom w zwalczaniu talibów.
_ - Myślę, że jasny komunikat, który otrzymuję ze strony armii oznacza, że wycofanie oddziałów w 2013 roku mogłoby być możliwe _ - powiedział minister podczas wizyty w Camp Bastion, w prowincji Helmand na południu Afganistanu.
Hammond dodał, że _ trzeba ponownie rozważyć liczbę żołnierzy, którzy są naprawdę potrzebni _ w Afganistanie. Mówił, że _ w sprawie wycofywania wojsk mogłoby być miejsce na pewną elastyczność _.
Hammond nie chciał podać szczegółów i podkreślił, że decyzja w tej sprawie nie została podjęta. Jednak jego wypowiedź jest pierwszym potwierdzeniem ze strony rządu w Londynie, że proces wycofywania brytyjskich oddziałów z Afganistanu może w przyszłym roku zostać przyśpieszony - pisze _ Guardian _.
Obecnie w Afganistanie służy 9,5 tys. żołnierzy brytyjskich i jest to drugi po amerykańskim najliczniejszy kontyngent w tym kraju. Proces wycofywania brytyjskich żołnierzy z Afganistanu ma dobiec końca w 2014 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Premier Wielkiej Brytanii ostrzega kraje NATO Natomiast prezydent Francji ogłosił, że francuskie siły opuszczą kraj do końca 2013 roku, na rok przed zakończeniem tam misji NATO. | |
Brytyjczycy będą szkolić ich oficerów Przebywający z niezapowiedzianą wizytą w Afganistanie brytyjski premier David Cameron podpisał umowę w sprawie szkolenia afgańskich oficerów. | |
Brytyjczycy wycofują się. Pośpiech Camerona Według niego, Wielka Brytania wycofa w przyszłym roku z Afganistanu 500 żołnierzy, zmniejszając w ten sposób swój kontyngent do 9 tys. |