Szef francuskiego MSZ Laurent Fabius powiedział, że _ nie ma żadnych wątpliwości _, iż za atak z użyciem broni chemicznej na przedmieściach Damaszku ponosi odpowiedzialność Assad. Wcześniej sugerował to prezydent Francji Francois Hollande.
- _ Wszystkie informacje, jakimi dysponujemy, sprowadzają się do tego, że doszło do masakry z użyciem broni chemicznej i że reżim Baszara el-Asada jest za to odpowiedzialny _ - powiedział minister spraw zagranicznych Francji na konferencji prasowej w Jerozolimie.
Wcześniej w niedzielę prezydent Francji wskazywał, że istnieje cały szereg dowodów, że 21 sierpnia w Syrii dokonano ataku chemicznego i że wszystko skłania do wniosku, że odpowiedzialne są władze Syrii.
Organizacja Lekarze bez Granic poinformowała w sobotę, że do szpitali w rejonie Damaszku trafiło od środy około 3600 osób z objawami neurotoksycznymi i że 355 z nich zmarło.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Francja przekonana o winie wojsk Assada Szacuje się, że w wojnie domowej w Syrii, trwającej od ponad 2 lat, życie straciło ponad 100 tysięcy osób. | |
Wyjaśni się ważna sprawa dotycząca Syrii Władze francuskie badają próbki substancji pobranych w Syrii przez dziennikarzy dziennika "Le Monde". | |
ONZ zbada sprawę użycia broni chemicznej Syryjscy rebelianci zaprzeczyli, jakoby użyli broni chemicznej pod Aleppo, o co oskarżyła ich strona rządowa. |