Wyczarterowany prom z około 120 pasażerami zatonął w poniedziałek wieczorem koło Hongkongu po zderzeniu z innym promem. Co najmniej osiem osób zginęło, kilkadziesiąt odniosło obrażenia, a kilkanaście jest zaginionych - poinformowały władze.
Do kolizji doszło koło wyspy Lamma. Wyczarterowany prom płynął do hongkońskiego portu Victoria Harbour na pokaz ogni sztucznych z okazji święta narodowego ChRL. 101 osób uratowano. Do czterech szpitali przewieziono 45 poszkodowanych oraz zwłoki ośmiu ofiar.
Według lokalnych mediów drugi prom został również uszkodzony w wyniku zderzenia i jego kapitan postanowił nie zatrzymywać się w obawie, że jego jednostka mogłaby zatonąć. Tamten prom bezpiecznie dotarł do portu. Na pomoc rozbitkom pospieszyły statki ratownictwa morskiego i śmigłowce.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Katastrofa promu: 30 ofiar, szukają zaginionych Co najmniej 30 osób zginęło w katastrofie promu, który w piątek wieczorem zatonął u wybrzeża Gwinei w zachodniej Afryce. | |
Wywrócił się prom. Nie żyje ponad 60 osób Według służb ratunkowych nie ma już nadziei na uratowanie kogokolwiek spośród 83 osób uznanych za zaginione. | |
Hong Kong stolicą najdroższych zakupów Butik na Dalekim Wschodzie to dziś must have każdej luksusowej marki, jednak cena prestiżu wciąż rośnie. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: