Europoseł PO Filip Kaczmarek ma dziś złożyć wniosek w tej sprawie do sądu koleżeńskiego. Kaczmarek uważa, że Palikot swoim zachowaniem łamie statut PO i tym samym szkodzi Platformie. _ - Ostatnie wypowiedziJanusza Palikotasą nieetyczne i hańbiące _ - mówi.
W rozmowie z Polsatem News europoseł ocenił, że najbardziej bulwersująca była wypowiedź, w której Palikot żądał zbadania, czy prezydentLech Kaczyńskinie był pod wpływem alkoholu, gdy wchodził na pokład TU-154.
Zdaniem Kaczmarka kary, które zarząd partii dotychczas wymierzał Palikotowi były nieskuteczne i mało dyscyplinujące, co było widać po zachowaniu posła. Wyraził nadzieję, że koledzy z Platformy przychylą się do przyjęcia jego wniosku.
Kaczmarek powiedział, że dziś skieruje swoje pismo do Regionalnego Sądu Koleżeńskiego w Lublinie, który - zgodnie ze statutem - przekaże je Krajowemu Sądowi Koleżeńskiemu.
Europoseł wcześniej informację o tym, że chce złożyć wniosek ws. wykluczenia Palikota umieścił na swoim blogu. _ Dość! Miara się przebrała. Głupoty, które opowiada poseł Palikot, są nie do przyjęcia. Szkodzą Platformie i niszczą życie publiczne w Polsce. Jutro zamierzam złożyć do Krajowego Sądu Koleżeńskiego wniosek o wykluczenie Janusza Palikota z szeregów PO _ - napisał.
Dwa dni temu poseł Janusz Palikot powiedział, że _ trzeba wyraźnie przypomnieć, że najbardziej prawdopodobną hipotezą dotyczącą tragedii smoleńskiej jest hipoteza współwiny Lecha Kaczyńskiego za tę tragedię _.
Zdaniem Palikota należy w tej sprawie szukać odpowiedzi na szereg pytań: Czy zostały pobrane próbki krwi z ciała Lecha Kaczyńskiego? Czy w dniu katastrofy prezydent znajdował się pod wpływem alkoholu? Dlaczego Lech Kaczyński spóźnił się o 25 minut na samolot? O czym rozmawiali zJarosławem Kaczyńskimprzed katastrofą? Dlaczego Jarosław Kaczyński w Smoleńsku nie zidentyfikował ciała Marii Kaczyńskiej? Czy nie było presji na pilota, by lądować w złych warunkach atmosferycznych?