Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zwycięstwo, Wielki Mistrz Krzyżacki nie żyje

0
Podziel się:

Urlich von Jungingen padł. Ponad dwa tysiące rycerzy z całej Europy odegrało jedną z największych bitew średniowiecza.

Zwycięstwo, Wielki Mistrz Krzyżacki nie żyje
(PAP/Adam Warżawa)

Aktualizacja 17:30

Ponad 2 tys. rycerzy z całej Europy zwarło się w wielkiej bitwie pod Grunwaldem. Odtworzyli jedną z największych bitew średniowiecznej Europy, w której połączone wojska polsko - litewskie, rozgromiły potęgę Zakonu Krzyżackiego. **Niespodzianki nie było, Krzyżacy ponieśli klęskę.

Na zdjęciu rycerze pochylają się nad ciałem zabitego Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego Ulricha von Jungingena.

Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Urlich von Jungingen o godz. 14.51 padł w bitwie. * *

Krótko potem zakończyła się jubileuszowa inscenizacja bitwy pod Grunwaldem, jak co roku, zwycięstwem wojsk polsko-litewskich.

W wyjątkowo widowiskowej, godzinnej inscenizacji brało udział tym razem 2 200 rycerzy.Potyczkom chorągwi rycerskich towarzyszyła z głośników opowieść o największej bitwie średniowiecznej Europy.

Najbardziej ekscytującym momentom, upadkowi chorągwi z białym orłem czy atakowi na króla Władysława Jagiełłę, towarzyszyła podniosła muzyka - Bogurodzica, średniowieczne pieśni, ale i Dead Can Dance przy scenie śmierci Wielkiego Mistrza.

GRUNWALD 2010 - WALKA 600-lecia

Tłumy widzów, gigantyczne korki wokół Grunwaldu

Według szacunków organizatorów inscenizację obejrzało ponad 100 tysięcy ludzi. Sieć telefonii komórkowej jest przeciążona. Ludzie zajmowali sobie miejsca trzy - cztery godziny przed starciem. Na drogach dojazdowych do Grunwaldu tworzyły się ogromne korki.

Wiele osób nie zdążyło na bitwę, stali po wiele godzin na zakorkowanych drogach dojazdowych. Kto wyruszył z Olsztyna po godz. 10, nie miał szans dotrzeć na czas. W trzydziestokilometrowym korku utknęły tysiące samochodów, m.in. kilkaset samochodów z Litwy.

Z wyjazdem po bitwie także było wyjątkowo ciężko. Kolejka samochodów, które wyruszyły tuż po bitwie jednokierunkową droga do Stębarka prawie się nie poruszała. Karetki jadące pod prąd miały duże problemy z przedostaniem się przez korek i gąszcz pieszych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)