4 lipca 1943 roku Władysław Sikorski wracał do Londynu z Bliskiego Wschodu, gdy - według wersji przedstawionej przez władze brytyjskie - jego samolot w wyniku awarii spadł do morza po starcie z lotniska w Gibraltarze. Szczegółowe okoliczności śmierci generała pozostają nadal nieznane, co powoduje liczne spekulacje na temat przyczyn katastrofy. Sprawa budziła i nadal budzi wiele emocji.
W ubiegłym roku Towarzystwo Miłośników Historii wystąpiło do kardynała Stanisława Dziwisza, opiekuna katedry na Wawelu, o możliwość ekshumacji zwłok generała Sikorskiego. Kardynał Dziwisz uznał, że jest to zbyt poważna decyzja, aby mógł podjąć ją sam i swoją zgodę uzależnił od stanowiska władz państwowych.
Kilka dni temu prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk poparli postulat ekshumacji zwłok generała, aby wyjaśnić przyczynę jego śmierci.