W ciągu pierwszych czterdziestu minut od otwarcia, w kasie muzeów zameldowało się ponad dwa i pół tysiąca osób. Obowiązkowej rezerwacji dokonało w sumie sześć tysięcy. Tak więc między 19.00 i 23.00 Muzea Watykańskie tętniły życiem, jak tego chciał ich dyrektor, profesor Antonio Paolucci. Dlatego nie czekając na zamknięcie ogłosił on, że eksperyment zostanie powtórzony we wszystkie piątki i soboty września i października. W przyszłym roku zwiedzanie muzeów po zmierzchu - ale nie nocą - wejdzie do stałego kalendarza.
Inicjatywa, będąca absolutną nowością w ponad 500-letniej historii papieskich zbiorów sztuki, adresowana jest przede wszystkim do stałych mieszkańców Wiecznego Miasta. Większość z nich stroni od muzeów, widząc jak w ciągu dnia oblegane są przez tysiące turystów.
