Tej tezie zaprzeczają dwie publikacje, które właśnie pojawiły się na rynku. "To Niemcy pierwsi strzelali do Polaków" - twierdzą autorzy "Zbrodni Wehrmachtu w Polsce" i "Bydgoszcz - Bromberg". Tego samego zdania jest pani Genowefa, która w 1939 roku mieszkała w dzielnicy Szwederowo i była świadkiem zdarzeń. Strzelano wtedy do bezbronnych ludzi, w tym do jej ojca, a mieszkańcy byli przekonani, że w mieście jest pełno hitlerowców, którzy chcą zaatakować Polaków. Niemieccy bojówkarze znaczyli kredą ubrania Polaków. Ci z nich, którzy wpadli w ręce hitlerowców, zostali zamordowani.
Według danych IPN-u, między 3. a 5. września 1939 roku zginęło 240 Polaków i 358-miu Niemców.