Minister Adam Giersz jest zdania, że zarząd związku nie może być głuchy na protesty całego środowiska. Ma nadzieje, że stanowisko kibiców przełoży się choć częściowo na głosy delegatów zjazdu PZPN, który odbędzie się w grudniu.
Minister sportu jest zdania, że zmiana sytuacji w polskiej piłce jest możliwa poprzez procesy demokratyczne, a nie siłowe. Liczy na to, że w związku i klubach zaczną działać sami kibice. Dzięki temu będą mogli być delegatami na zjazd PZPN i oddolnie zmieniać polską piłkę.
Minister sportu dodał, że nie przewiduje wprowadzenia kuratora do związku. Podkreślił, że jest to ostateczność i najpierw trzeba wykorzystać wszelkie demokratyczne metody w usprawnieniu działalności związku.
W najnowszym rankingu FIFA polska reprezentacja w piłce nożnej spadła o 20 miejsc na 56 lokatę.