Arcybiskup Henryk Hoser podkreślił w homilii podczas uroczystości ingresu, że pamiętając o przeszłości - należy także myśleć o przyszłości. Jak zaznaczył - nie tylko naszego najbliższego otoczenia, czy nas samych, ale o przyszłość Polski, Europy i świata.
Jak podkreślił arcybiskup Hoser - Kościół często przestrzegając przed różnymi zagrożeniami współczesnego życia - nie jest prorokiem nieszczęścia. Zaznaczył, że te zagrożenia nie mogą chrześcijanom przesłaniać horyzontu zbawienia
W homilii, biskup Hoser odniósł się także do wyrażanych przez niektórych obaw, czy Kościół jest w stanie przetrwać w świecie podlegającym "coraz szybszym zmianom i mutacjom".
Na te wątpliwości arcybiskup Hoser odpowiedział słowami, które Jezus skierował do swoich uczniów, " niech się nie trwoży serce wasze". Henryk Hoser podkreślił, że Kościół w swojej istotnej, sakramentalnej rzeczywistości jest nie zniszczalny. Dowodzą tego, wyjaśniał, dwa tysiące lat istnienia Kościoła w czasie których upadały całe imperia.
Arcybiskup powiedział, że Jezus nie pozostawia żadnych wątpliwości, iż żaden wysiłek ani poniesiona ofiara nie zostaną zmarnowane. Wszystko to, zgodnie z nauką Chrystusa, prowadzi do ostatecznego zwycięstwa.
Nowy pasterz warszawskiej Pragi, zwrócił uwagę, że uroczystości ingresu nowego biskupa diecezjalnego zbiegają się z rozpoczynającym się dzisiaj, ogłoszonym przez Ojca Świętego Benedykta XVI Rokiem świętego Pawła. Biskup powiedział, że jubileusz dwu tysiąclecia narodzin Apostoła Narodów, trwający dwanaście miesięcy, stanowić będzie program duszpasterski Diecezji Warszawsko-Praskiej w łączności z Kościołem Powszechnym i innymi diecezjami w Polsce. Arcybiskup zwrócił uwagę na ponad czasowy apostolski uniwersalizm świętego Pawła i jego, jak się wyraził, szaloną miłość, do Jezusa.
Arcybiskup Henryk Hoser wspomniał również swoich dwóch poprzedników, zwrócił uwagę, że to dzięki nim, pomimo młodego wieku, diecezja jest bardzo dobrze zorganizowana.