Według byłego prezydenta Litwy w Rosji dominują takie same imperialistyczne, siły jak 100 lat temu. "Rosja była imperium, później przefarbowała się na czerwono, a teraz nie wiadomo jaki ma kolor, ale ciągle jest taka sama" - dodaje Valdas Adamkus. Litewski polityk przypomniał, że 2 lata temu podczas gruzińsko - rosyjskiej wojny o Osetię Południową jego rodacy poparli Gruzinów. "Jestem dumny, że wtedy Litwini stali ramię w ramię z Gruzinami" - dodał Adamkus. Były prezydent Litwy wezwał kraje Unii Europejskiej do podjęcia stanowczych działań, które doprowadzą do zakończenia rosyjskiej okupacji Abchazji i Osetii Południowej.